Kelly Rowland zaliczyła wpadkę na Halloween
Amerykańskie gwiazdy od kilku lat prowadzą między sobą nieformalny konkurs na najlepsze przebranie halloweenowe. Niekwestionowaną mistrzynią w tej dziedzinie była zawsze Heidi Klum.
W tym roku modelka ma jednak bardzo silną konkurencję. Halloweenowe rozpasanie postanowiła wykorzystać również Kelly Rowland - wokalistka, która zdobyła sławę dzięki występom z girlsbandem Destiny’s Child.
Rowland w ubiegły weekend bawiła się na imprezie w klubie Poppy - nowym, modym miejscu w Hollywood. Piosenkarce udało się skutecznie przyciągnąć uwagę paparazzich bardzo oszczędnym strojem.
Kelly postanowiła bowiem... całkowicie zrezygnować z majtek. Piosenkarka ubrała lateksową bluzę sięgającą połowy biodra i połączyła ją z wysokimi, również lateksowymi, kozakami. Całość uzupełniły rajstopy-kabaretki.
Problem w tym, że Rowland nie dobrała do kompletu spodenek ani spódnicy. Mało tego - nie założyła też bielizny! W rezultacie, gdy wsiadała do auta, było jej widać całe pośladki.
Myślicie, że Halloween usprawiedliwa takie zachowanie?