Rafał Mroczek nie dogaduje się z bratem
Bracia Mroczkowie od lat są nierozłączni – zarówno na ekranie, jak i w życiu prywatnym. W ubiegłym roku wystąpili jako opryskliwi lekarze u Xawerego Żuławskiego w „Mowie ptaków”.
O rolę w głośnym filmie zapytaliśmy Rafała Mroczka. - Bardzo się cieszę, że Xawery widział nas w tej roli. Powierzył nam nieduży epizod, ale myślę, że bardzo charakterystyczny dla tego filmu - powiedział aktor.
Choć zawodowo często występują razem, jako ognia unikają wspólnych wywiadów.
- Wywiad z nami dwoma tak bardzo rzadko się zdarza. I my czasami trochę na siłę próbujemy się rozdzielić, żeby nasze drogi poszły trochę w innych kierunkach i się śmiejemy, że teraz jak ktoś z nami chce zrobić zdjęcie czy zrobić wywiad, to ostatnim razem to się udało mamie w becie. Zdecydowanie wolimy pojedynczo - wyjaśnił Rafał.
Szczerze przyznał, że zdarzają im się kłótnie i konflikty, które przenoszą się na plan zdjęciowy.
- Są starcia na planie. Jeśli ktoś z nami pracuje i wie, że my pracujemy we dwóch i zna nas lepiej, to doskonale zdaje sobie sprawę, że są takie momenty, w których do tych starć między nami dochodzi, do wymiany zdań na temat danej sceny czy epizodu, czy różnych rzeczy - wytłumaczył Rafał Mroczek.
Obejrzyjcie wideo i zobaczcie, co jeszcze zdradził jeden z braci! Jesteście zaskoczeni?