Wiwat czterdziestki!
Czas mija, a ich uroda nie blednie... Przedstawiamy czterdziestoletnie supermodelki, których nie zdetronizowały nawet o 20 lat młodsze konkurentki!
"Matki cieszą się, że ich synowie mają plakaty ze mną, a nie z Madonną. Z jakichś powodów wydaję im się przyjazna i niegroźna" -śmiała się kiedyś Cindy Crawford (46). Idziemy o zakład, że jejwspółczesne zdjęcia też zdobią szkolne szafki... O popularności modelkiświadczy choćby sprzedaż jej kaset i płyt do treningu fitness -kilkanaście milionów w ciągu (bagatela!) dwudziestu lat! Ostatnio Cindyzainspirowała Rosjanki, reklamując ekskluzywny moskiewski dom towarowyTsum. I kolejna rewelacja: w ślady Cindy już idzie jej córeczka Kaia(10), zatrudniona przez markę Versace.
Mimo że przez lata Kate Moss (38) żyła wedle zasady "Carpe diem", szalone życie nie odcisnęło śladu na jej twarzy. Dziś to nie tylko supermodelka, ale marka sama w sobie! To ikona stylu, której każde wcielenie jest modowym odkryciem. Marki odzieżowe walczą o udział Kate nie tyle w kampaniach reklamowych, co w projektowaniu. Pracując przez trzy lata dla kultowego Topshopu, Kate przyniosła firmie krociowe zyski. Teraz w roli ambasadorki hiszpańskiej marki Mango zastąpiła Penélope Cruz! Od 10 lat jest też ambasadorką marki Rimmel... i królową lukratywnych kontraktów.
Gdyby nie udział Evangelisty w teledysku George'a Michaela "Freedom", Anja Rubik nie zamarzyłaby o karierze na wybiegu. Gdyby nie dewiza Lindy: "Nie wstaję z łóżka za mniej niż dziesięć tysięcy dolarów", ani ona, ani inne top modelki nie zostałyby milionerkami. To oczywiste, że Linda Evangelista (46) jest warta każdych pieniędzy. Żadna inna piekność nie była gotowa na tak radykalne zmiany wizerunku. Linda pierwsza ścięła długie (czarne!) włosy i postawiła na look chłopczycy. Wciąż jest rozchwytywana: ostatnio reklamowała Pradę, L'Oréal i Talbots.
Karl Lagerfeld, który z tej majestatycznej piękności uczynił swoją muzę, słusznie przewidywał, że ludzie będą do niej podchodzić na ulicy, prosząc o autograf. Dzięki poważnemu podejściu do pracy i olśniewającej urodzie, Claudia Schiffer (41) utrzymuje się na modowym Olimpie już od ćwierć wieku. Pochodząca z zamożnej rodziny modelka nie zachłysnęła się swoją popularnością. Co więcej, jako mama trójki dzieci udowodniła, że sukces zawodowy można pogodzić ze szczęśliwym życiem rodzinnym. Dawniej za pojawienie się na wybiegu inkasowała 30 tys. dolarów. Dla współczesnej top modelki już dwa razy mniejsza kwota byłaby nie lada osiągnięciem. Na koncie Claudii wciąż przybywa zer. W sezonie jesiennym wzięła udział m.in. w kampanii promującej okulary Chanel.
86-61-87 przy 176 cm wzrostu i 54 kg wagi. Wymiary supermodelki nie zmieniły się od początku kariery, którą rozpoczęła jako piętnastolatka. "Kiedy weszła do biura, z miejsca pomyślałam, że to najpiękniejsza dziewczyna, jaką w życiu widziałam" - tak młodziutką Naomi Campbell (41) wspomina redaktorka brytyjskiego "Vogue'a". Naomi została pierwszą czarnoskórą modelką, która trafiła na okładkę magazynu "Time". Chociaż za Campbell ciągnie się dziś opinia spóźnialskiej awanturnicy, wszystko się jej wybacza. Bo top modelka gwarantuje sukces każdego projektu. Boska Naomi właśnie została twarzą wiosennej kampanii Pinko.