Bolo dd rei - ciasto królów z Portugalii

- 650 g mąki, - 250 g maki, - 50 g drożdży, - 100 ml wody, - 150 ml ciemnego piwa, - 4 jajka, - szczypta soli, - starta skórka z jednej pomarańczy, - starta skórka z jednej cytryny, - 100 gram masła (roztopić), - 100 ml wina Porto, - 75 gram orzeszków pinii, - 100 gram rodzynek sułtańskich, - 75 gram orzechów włoskich (pokroić w małe kawałeczki), - 200 gram owocow kandyzowanych pokrojonych w kawałki, - 200 gram cukru, - owoce kandyzowane do dekoracji (skórki pomarańczy, morele itp), - 1 jajko zmiksowane do wykończenia ciasta, cukier puder do dekoracji, masło i mąka do posypania blachy.

Do dużej miski wkładamy drożdże, zalewamy wodą, dobrze mieszamy, dodajemy 250 gram mąki. Bardzo dobrze mieszamy tworząc kulkę (w razie potrzeby możemy dodać trochę wody) - przykrywamy folią spożywczą i ręcznikiem. Odstawiamy na godzinę. Do małej miseczki wsypujemy: rodzynki, orzechy włoskie i pinii, 200 gram owoców kandyzowanych - zalewamy wszystko winem porto i odstawiamy mieszając od czasu do czasu. Po godzinie do zaczynu dodajemy resztę mąki - 650 gram, cukier, skórkę z cytryny i pomarańczy, szczyptę soli, ciemne piwo. Miksujemy wszystko na wolnych obrotach (końcówki miksera do chleba) dojąc po jednym jajku. Jeżeli ciasto będzie bardzo rzadkie, możemy dodać trochę mąki. Później dodajemy roztopione masło. Kiedy wszystkie składniki będą dobrze połączone wsypujemy owoce i orzechy z winem. Wszystko miksujemy na wolnych obrotach. Posypujemy mąką, przykrywamy folią i ręcznikiem - odstawiamy do ciepłego miejsca na 1,5 godziny. Największą formę od piekarnika smarujemy masłem i posypujemy mąką. Przekładamy ciasto do formy, posypujemy mąką i formujemy koło z dziurą o średnicy 5 cm. Posypujemy mąką i odstawiamy na 30 minut. Następnie "malujemy"delikatnie zmiksowanym dobrze jajkiem, dekorujemy cukrem pudrem i kandyzowanymi owocami (figami, morelami, skórką z pomarańczy). Pieczemy w lekko nagrzanym piecyku w temperaturze 180 stopni około 45 minut. Bolo de rei - ciasto królów jest jednym z deserów, które w Portugalii piecze się na święta Bożego Narodzenia. Jest to przepis mojej teściowej:)