Czym zastąpić kostki rosołowe?

Kostki rosołowe zachwalają przede wszystkim ci, którym brak czasu na wielogodzinną pracę w kuchni, gdyż w ciągu kilku chwil mają gotowe do spożycia danie. Przeciwnicy kostek nie tylko zarzucają ich fanom lenistwo, ale dowodzą, że ten produkt jest bardzo groźny dla zdrowia i psuje smak tradycyjnych potraw. Jedno jest pewne: kostki nie zniknęły na dobre ze sklepowych półek. Nadal są wykorzystywane jako uniwersalna przyprawa do zup, podstawa sosów pieczeniowych czy gulaszy. Na szczęście w łatwy sposób kostki rosołowe można zastąpić naturalnymi i zdrowymi produktami.

Kostki rosołowe
Kostki rosołowe ©123RF/PICSEL
Jak zrobić prawdziwy rosół z kury?Interia Kulinaria

Co można znaleźć w kostkach rosołowych?

Rosół
©123RF/PICSEL

Kostki rosołowe zrewolucjonizowały współczesną kuchnię i ułatwiły pracę wielu gospodyń. Wystarczy dodać jedną sztukę do wrzącej wody, aby w krótkim czasie uzyskać pyszny bulion. Jednak dietetycy wnikliwie zbadali ich skład - oprócz esencji mięsa, warzyw i bogatej gamy przypraw, zawierają ogromne ilości soli, która w nadmiarze zaburza gospodarkę hormonalną organizmu, podnosi ciśnienie tętnicze, a także może przyczynić się do schorzeń układu krążenia. W kostkach występuje także utwardzony tłuszcz roślinny, najczęściej palmowy, który zaliczany jest do szkodliwych tłuszczów trans – głównych przyczyn powstawania cukrzycy, miażdżycy i podwyższonego poziomu cholesterolu. To także źródło konserwantów, barwników oraz glutaminianu sodu, który, w nadmiarze, może doprowadzać do zaburzeń pracy serca, a także negatywnie wpływać na układ nerwowy.

Zrezygnuj z kostek

Bulion
©123RF/PICSEL

Rezygnacja z kostek rosołowych może wydawać się trudna, jednak nie jest ona niemożliwa. Przygotowując zupę, warto zadbać o odpowiednią ilość warzyw, wśród których nie może zabraknąć marchwi (zapewnia delikatny smak), pora (doda pikantnej nuty), selera (ma korzenny smak, który według znawców podkreśla smak mięsa), pietruszki (dodaje słodycz) oraz cebuli z łupiną (przypalona nad ogniem nadaje pięknego złotego koloru wywarowi). W prawdziwym rosole bądź bulionie nie może zabraknąć mięsa. Należy pamiętać, aby było ono z kością (zwykła porcja rosołowa też jest przydatna), ponieważ szpik jest najbardziej aromatyczny. Oczywiście, wegetarianie nie muszą obchodzić się smakiem. Mięso można zastąpić większą ilością selera, suszonymi grzybami, a wielbicielom orientalnych smaków poleca się dodanie do wywaru np. kawałka obranego korzenia imbiru.

Jak podkreślić smak sosów?

Kostkę rosołową można zastąpić esencjonalnym bulionem mięsnym lub warzywnym. Jeśli został nam wywar np. z poprzedniego dnia, można go wykorzystać jako bazę do sosu. Gdy go nie mamy, nie trzeba wcześniej go przygotowywać, gdyż pochłania on mnóstwo czasu. W sklepach można kupić gotowe zestawy suszonych warzyw (pietruszki, selera, pora, marchwi), które po dodaniu do wody dają esencjonalny wywar. Oczywiście można je przygotować samodzielnie. Wystarczy warzywa obrać i zetrzeć na dużych oczkach oraz wysuszyć (np. w piekarniku). Warto przechowywać je w zamkniętym słoju i korzystać z nich w razie potrzeby.

Domowa kostka rosołowa

Bulion
©123RF/PICSEL

Kostki można je wykonać samodzielnie. Są na pewno zdrowsze i pozbawione szkodliwych substancji. Ich przygotowanie nie jest trudne: można posłużyć się wywarem mięsnym lub warzywnym ugotowanym na mniejszej ilości wody (jedynie tyle, aby zakryła składniki). Po ostudzeniu mieszanki, wystarczy przelać ją do pojemników na kostki do lodu oraz zamrozić. Tak przygotowana esencja może być przechowywana do trzech miesięcy.

Innym sposób polega na przygotowaniu warzyw i mięs, które po odpowiednich zabiegach będą przypominały kostki sklepowe. Potrzebne będą: dwie marchewki, dwie łodygi selera naciowego, jeden korzeń pietruszki, mała cebula, połowa białej części pora, dwa ząbki czosnku, po pęczku ziół świeżych (pietruszki, lubczyku, selera). Niezbędne są również przyprawy: ziele angielskie, sól, pieprz, liść laurowy, kurkuma, tymianek, oregano.

Jak je przygotować? Warzywa należy dokładnie oczyścić, obrać oraz zetrzeć na małych oczkach (cebulę i pora drobno pokroić). Przyprawy rozetrzeć w moździerzu (o ile nie są mielone) oraz dodać do warzyw. Do rozgrzanego rondla lub garnka wlewany odrobinę oliwy i dodajemy do niej warzywa z przyprawami i podsmażamy przez około 10 minut, a następnie dolewamy dwie szklanki wody. Całość należy jeszcze gotować na wolnym ogniu również 10 minut. Po tym czasie wystarczy ściągnąć garnek z ognia i dodać do warzyw posiekane warzywa, a następnie je zblendować. Po ostudzeniu można masę przełożyć do mniejszych pojemniczków lub słoików - w lodówce można je przechowywać tydzień, zamrożone – dużo dłużej.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas