Fotografowane jedzenie smakuje lepiej?

"Foodporn", czyli fotografowanie jedzenia, stało się pożywką dla mediów społecznościowych i ciekawym zjawiskiem dla naukowców. Postanowili oni zbadać, dlaczego tak chętnie fotografujemy nasze dania.

Fotografowanie jedzenia nikogo już nie dziwi
Fotografowanie jedzenia nikogo już nie dziwi123RF/PICSEL

Nowe badania opublikowane w Journal of Consumer Marketing sugeruje, że robienie zdjęć przed zjedzeniem zaserwowanego posiłku powoduje, że smakuje ono lepiej. Eksperyment wskazał, że osoby, które przed zjedzeniem posiłku wykonały najpierw jego zdjęcie zapewniały, że smakuje ono lepiej, w przeciwieństwie do badanej grupy, która zdjęć tej samej potrawy nie robiła.

Co więcej badanie wskazało, że zdjęcia zdrowej żywności publikowane na Instagramie, nie tylko zachęcają do zdrowej diety, ale również powodują, że smakują one lepiej.

Dzieje się tak dlatego, że widząc jak inni publikują fotografie zdrowego jedzenia, sami chcemy być częścią grona miłośników tzw. clean heating. Zatem zdrowa żywność staje się bardziej pożądana.

Naukowcy zwracają również uwagę na to, że sfotografowanie jedzenia to pewien rytuał, który wymaga czasu, zatem moment pierwszego kęsa jest nieco odwlekany, a tym samym o wiele bardziej wyczekiwany. Wyniki te są zgodne z badaniami opublikowanymi w czasopiśmie "Psychological Science" w 2013 roku. Badania te wskazały, że rytuały, które nieco opóźniały proces jedzenia, pozytywnie wpływały na to jak postrzegamy, ale również jak oceniamy smak tego, co mamy na talerzu.

Fakty i mity dotyczące jedzeniaINTERIA.PL
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas