Pieczony kalafior z sosem tahinowo-cytrynowym
Kalafior ma tyleż zwolenników, co przeciwników. Tym, którzy nie lubią zapachu kalafiora może przypadnie jednak do gustu to warzywo podane z sosem tahinowo-cytrynowym.
Kalafior należy do rodziny kapustowatych, a jego łacińska nazwa to Brassica cretica (kapusta kreteńska). Pochodzi z Cypru, dlatego nazywano go kiedyś kapustą cypryjską. Przypuszcza się nawet, że kalafior jest zmutowaną odmianą kapusty głowiastej.
Częścią jadalną kalafiora jest mięsisty kwiatostan, nazywany różą. Ale, według ostatnio modnych trendów zero waste, czyli niewyrzucania jedzenia, można też obcięte liście kalafiora zakisić w słonej zalewie z czosnkiem i młodymi marchewkami i dodawać do sałatek. Świeży kalafior charakteryzuje się jasną barwą, nie powinien mieć przebarwień i plam. Liście powinny być zielone, sprężyste i również bez przebarwień.
Warzywo to jest bogate w minerały, takie jak: wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk. W kalafiorze występują witaminy: C, A, E, K, B6, B2 i B3.
Do przygotowania naszego dania potrzebujemy: kalafior o wadze 600 do 700 g, gałązkę tymianku, 1 liść laurowy, 30 g tahiny, cytrynę, ząbek czosnku, świeżą kolendrę lub natkę pietruszki, oliwę z oliwek, grubą sól, świeżo zmielony pieprz.
Wkładamy kalafior do garnka z zimną, osoloną wodą, stawiamy na gaz. Gdy woda się zagotuje, dodajemy tymianek i liść laurowy, a następnie gotujemy jeszcze przez około 20 minut.
Wycinamy głąb z kalafiora, dość płytko, by różyczki trzymały się razem. Smarujemy kalafior oliwą i pieczemy przez 20 minut w piekarniku o temperaturze 180 st. C.
Ubijamy tahinę z 100 ml oliwy z oliwek i 100 ml soku z cytryny. Nacieramy kalafior przekrojonym ząbkiem czosnku. Doprawiamy grubą solą i pieprzem. Posypujemy liśćmi kolendry lub zieloną pietruszką. Podajemy z sosem tahinowo-cytrynowym.
Przepis pochodzi od szefa kuchni Adama Bentalha, który pracował dla największych paryskich restauracji: L'Espadon w Ritzu, Bauhinia w Shangri-La Hotel, Royal Monceau Raffles, Le Prince de Galles.