Śliwki w boczku
"Wędzenie to bardzo ważna, tradycyjna metoda konserwowania jedzenia w naszym klimacie. Dym z różnych gatunków drewna nadaje charakterystyczny smak wędlinom wieprzowym, rybom czy serom" - pisze Agnieszka Kręglicka w swojej książce "Gotowi, by gotować".
Składniki:
- 20 cienkich,
- wąskich plasterków boczku wędzonego,
- najlepiej surowego,
- ale może być wędzony i gotowany,
- 20 miękkich śliwek suszonych, bez pestek,
- 20 patyczków do szaszłyków lub wykałaczek.
Każdą śliwkę owiń ciasno boczkiem, przekłuj patyczkiem do szaszłyka lub wykałaczką. Ułóż na pergaminie na blasze bądź na ruszcie. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 °C i piecz, aż boczek się zrumieni. Podawaj na gorąco.
Boczek można usmażyć na patelni, obracając w czasie smażenia, lub upiec w prodiżu. Plaster boczku powinien mieć mniej więcej taką samą szerokość, jak śliwka przeznaczona do owinięcia. Jeżeli śliwki są suche i twarde, przed owijaniem boczkiem trzeba je namoczyć w wodzie. Zalać ciepłą wodą, odcedzić na sicie i osuszyć ręcznikiem papierowym.
Wędzenie to bardzo ważna, tradycyjna metoda konserwowania jedzenia w naszym klimacie.
Dym z różnych gatunków drewna nadaje charakterystyczny smak wędlinom wieprzowym, rybom czy serom. W Małopolsce, w okolicach miejscowości Sechna, jesienne śliwki węgierki suszy się na zimę, lekko je podwędzając.
Te wyjątkowe śliwki noszą nazwę "suska sechlońska". Suska sechlońska jest wyróżniona europejskim znakiem "Chronione Oznaczenie Geograficzne"(ChOG). To jeden z trzech znaków smaku; prócz ChOG istnieją jeszcze znaki: "Chroniona Nazwa Pochodzenia" (ChNP) oraz "Gwarantowana Tradycyjna Specjalność" (GTS).
Te znaki przyznawane są produktom najwyższej jakości. Gdy spotkasz jedzenie tak oznakowane, spróbuj koniecznie!