Sylwester o smaku sera
Czym podjąć gości podczas sylwestrowej imprezy? Może deską serów? Dobierając sery, pamiętajmy o zasadzie kontrastu. Łagodne zestawiajmy z ostrymi, kremowe i delikatne z twardymi. Z alkoholi do serów pasować będzie nie tylko wino.
- Deska serów zawsze sprawdza się podczas imprez. A jeśli położymy ciekawe sery, to z doświadczenia wiem, że jest to pierwsza rzecz, która znika. Zwłaszcza wegetarianie chętnie sięgają po ser. Nie trzeba przygotowywać deski złożonej z siedmiu serów, wystarczy położyć dwa, ale ze sobą bardzo kontrastowe - radzi w rozmowie z PAP Life krytyk kulinarny Eugeniusz "Gieno" Mientkiewicz.
Warto przygotować ciekawe dodatki. Nie krakersy, orzechy czy winogrona, ale, jak sugeruje Mientkiewicz, miód, prażony mak, bądź zrobić musztardę owocową - z miodu, suszonych owoców i jakiejś ostrej papryki.
Kiedyś sery łączono tylko z winami. Teraz możemy spokojnie eksperymentować.
- Doskonałe połączenie to ser i piwo. Oprócz tego sery można pożenić z mocnymi alkoholami, jak brandy, koniak, whisky, ale też czysta wódka - uważa ekspert.
- Pamiętam, zrobiliśmy kiedyś laboratorium w Sandomierzu, gdzie do każdego z serów dobieraliśmy zupełnie inny alkohol. Do zmrożonej wódki wzięliśmy arcypolski ser - żętycę, czyli serwatkę z mleka owczego. Było tylko pytanie: czy popijamy wódkę żętycą czy żętycę popijamy wódką? - wspomina Mientkiewicz.
Jeśli zdecydujemy się na tradycyjny wariant - z winem, też stosujmy zasadę przeciwności.
- Jeśli ser jest słony, to pomyślimy o słodkich winach. Ponadto, zawsze ostrzegam przed winami zbyt wytrawnymi, bo potrafią wyciągnąć z młodych serów gorsze cechy - mówi twórca portalu Serypolskie.pl.
Eugeniusz "Gieno" Mientkiewicz przez wielu uważany jest za największego znawcę polskich, lokalnych serów. To on ukuł termin serów zagrodowych. Chodzi o takie, które produkowane są w małych gospodarstwach. Przestrzega, że dopasowanie trunku do takiej przekąski wymaga dużego wyczucia.
- Sery zagrodowe jak najbardziej można łączyć z winem. Tylko jest to dość trudne, dlatego że sery zagrodowe powstają z mleka niepasteryzowanego. Są o wiele wyrazistsze od tych, które możemy dostać w sklepie. Czyli mają bardziej zróżnicowany smak i aromat. Tym samym są dużo bardziej "niebezpieczne" - wyjaśnia. (PAP Life)