To cukierki z dzieciństwa twojej mamy. Odtwórz ich smak w domu
Pamiętasz cukierki Irysy? Te karmelowe słodkości to klasyk PRL-u, który wielu wspomina z rozrzewnieniem. Dawniej dostępne w wielu różnych smakach, teraz w sklepach trudno je dostać. Możesz jednak zrobić je sama w domu w bardzo łatwy sposób!

Irysy - smak PRL-u, który warto odtworzyć
Możliwe, że nie każdy pamięta ich nazwę, ale gdy tylko wspomnimy karmelowe, ciągnące się cukierki, nostalgia robi swoje! Irysy były nieodłącznym elementem słodkiego świata PRL-u, a ich różnorodne warianty dodawały im uroku.
Klasyczne cukierki był śmietankowe i kakaowe, ale można było dostać również cukierki z makiem czy sezamem.
Irysy to tylko część słodkiego repertuaru PRL-u. Pamiętasz, co jeszcze było wtedy popularne?
- Amoniaczki - kruche, lekkie ciasteczka z charakterystycznym aromatem.
- Blok czekoladowy - domowa wersja czekolady, kiedy prawdziwa była rarytasem.
- Krem sułtański - luksusowy deser bitej śmietany, z bakaliami
- Ptasie mleczko - puszyste pianki w czekoladowej polewie.
- Sezamki - chrupiące batoniki z sezamu, mocno słodkie przez miód
- Chałwa - orientalna słodycz z sezamu

Cukierki Irysy - z czego się składają?
Te kultowe słodycze mają dość prosty skład:
- cukier
- masło
- mleko
- miód
- ewentualnie mak, sezam, kakao
Jeśli nie możesz znaleźć ich w sklepie, nic straconego. Przygotujesz je w domu w banalnie prosty sposób.
Swoim przepisem na ekspresowe cukierki Irysy podzieliła się Patrycja z bloga "Z Ogrodu Do Kuchni", która cukierki przygotowała na urodziny mamy:
IRYSY.. Cukierki z dzieciństwa mojej mamy. Z racji tego ze w niedzielę ma urodziny postanowiłam wykorzystać je do ozdoby babeczek z makiem. Niestety nie dostałam ich w żadnym sklepie w okolicy, a że czas nagli postanowiłam zrobić je sama.
Składniki:
- opakowanie krówek (najlepiej twardych na zewnątrz i ciągnących się w środku)
- cukier puder (ilość zależy od rodzaju krówek)
- mak (nie musi być mielony)
- kieliszek mleka
Sposób przygotowania:
- Dowolną foremkę (np. serduszka) lekko natłuścić.
- Krówki odwinąć i wrzucić do rondelka z mlekiem.
- Na bardzo małym ogniu powoli roztopić krówki.
- Dodać mak i energicznie wymieszać do uzyskania gładkiej masy.
- Stopniowo dodawać cukier puder - masa powinna być jednolita, elastyczna i nie za rzadka. Jeśli wyjdzie zbyt gęsta, można dodać mleka.
- Podczas nakładania masy na łyżeczkę musi ona być ciągle podgrzewana - inaczej zacznie stygnąć i trudniej będzie ją formować.
- Zastygające Irysy wyjmować z formy, póki jeszcze są elastyczne - silikonowa foremka ułatwia to zadanie.
- Gdy Irysy wystygną, możesz je również wykorzystać do dekoracji np. babeczek czy ciasta, nadając im niepowtarzalny smak i wygląd!
Źródło: www.warzechawkuchni.blogspot.com