Gliceryna zmiękczy ręczniki i w mig usunie smugi, brud i plamy

Gliceryna to doskonały przykład substancji wszechstronnej - przeznaczonej do zadań specjalnych. Jest m.in. wysoko ceniona w branży kosmetycznej, gdyż fantastycznie pielęgnuje skórę - głęboko ją nawilża i szybko poprawia jej kondycję. Walory gliceryny szeroko wykorzystuje też przemysł farmaceutyczny, motoryzacyjny czy garbarski. Jednak lista jej - często zaskakujących - zastosowań jest znacznie dłuższa niż się pozornie wydaje. Okazuje się m.in. bardzo przydatna w codziennych porządkach. Może śmiało zastąpić gotowe płyny, bo doskonale zmiękcza tkaniny. Poza tym skutecznie poleruje szyby czy lustra i zapobiega tworzeniu się na nich smug. Jest także najlepszym sojusznikiem w walce z kurzem i trudnymi plamami; np. po flamastrach. W czym jeszcze pomoże gliceryna? Jak ją dokładnie wykorzystać? Odpowiedź na te i inne pytania można znaleźć poniżej.

Gliceryna ma wiele zastosowań
Gliceryna ma wiele zastosowań ©123RF/PICSEL

Wlej odrobinę gliceryny do pralki - ubrania będą miękkie jak nigdy

Wlej odrobinę do pralki
©123RF/PICSEL

Gliceryna jest wszechstronna w działaniu, ogólnodostępna i tania. Doskonale sprawdzi się m.in. w roli płynu do prania, gdyż skutecznie zmiękcza ręczniki i bardzo delikatne ubrania wykonane np. z wełny czy zamszu. Można ją w tym celu wykorzystać na kilka sposobów. Najłatwiej po prostu wlać ok. 3 łyżki gliceryny do pojemnika pralki, gdzie zwykle umieszcza się gotowy płyn i ustawić urządzenie na krótki tryb. Wyprane tą metodą ręczniki czy wełniane swetry będą miękkie jak nigdy. Jeszcze lepsze efekty można jednak uzyskać, namaczając delikatne tkaniny w misce z ciepłą wodą z dodatkiem gliceryny (do 3,5 l wody dodaje się 30 ml gliceryny). Ten prosty zabieg sprawia, że nawet bardzo wymagające ubrania wykonane z zamszu czy z wełny nie ulegają zniszczeniu i są bardzo przyjemne w dotyku - tracą swoją chropowatość i nie podrażniają naskórka.

Gliceryna - zaciekły wróg kurzu i brudu w domu

Gliceryna to także jeden z najlepszych sojuszników w walce z wszędobylskim kurzem i brudem. Doskonale łączy się z wodą i poleruje powierzchnie, tworząc na nich ochronną barierę. Tym samym zapobiega gromadzeniu się na nich rozmaitych osadów czy zabrudzeń. Najlepiej po prostu dodać niewielką ilość do miski z wodą i zamoczyć w niej miękką ściereczkę, którą wykorzystuje się do codziennego sprzątania - oczyszczania mebli, paneli, blatów czy wszelkich sprzętów.

Dzięki glicerynie smugi, brud i ślady po parze znikną w mig

Smugi z szyb znikną w mig
©123RF/PICSEL

Mycie okien to znienawidzona czynność wielu pań i panów domu. Gliceryna może jednak ten żmudny obowiązek bardzo ułatwić i uprzyjemnić. Jeśli doda się niewielką ilość substancji do wody, którą wykorzystuje się do mycia szyb (kilka kropel na trzy litry wody), można w prosty sposób zapobiec odkładaniu się brudu czy kurzu oraz tworzeniu się smug. Okna w kilkanaście minut będą lśnić.

Gliceryna pięknie wypoleruje lustra

Warto dodać, że trik z gliceryną sprawdza się w czyszczeniu rozmaitych szklanych powierzchni, w tym luster czy ekranów. Wystarczy po prostu odrobinę gliceryny umieścić na miękkiej ściereczce i wyczyścić nią np. lustra. Smugi, kurz i ślady po parze znikną w mig.

Torebka i buty lśniące jak tafla wody

Gliceryna pięknie nabłyszcza także akcesoria wykonane z gumy. Torebki, kalosze czy sandały będą lśnić, jeśli regularnie będzie się je przecierać szmatką zamoczoną w wodzie z dodatkiem kilku kropel gliceryny.

Gliceryna usunie trudne plamy po flamastrach

Gliceryna odświeży kosmetyki
©123RF/PICSEL

Gliceryna sprawdza się w podbramkowych sytuacja i pozwala pozbyć się bardzo trudnych plam; m.in. tych powstałych po flamastrach. Jeśli zatem dzieciaki wykażą się fantazją i zostawią kolorowe mazy na stołach, biurkach czy szafach, wystarczy przetrzeć zabrudzone meble miękką ściereczką nasączoną kilkoma kroplami gliceryny. Ślady po flamastrach znikną w mig.

Gliceryna odświeży kosmetyki w płynie

Nie raz nie dwa istnieje konieczność odświeżenia kosmetyków w płynie. I w tym przypadku bardzo pomocna okaże się gliceryna. Trzeba po prostu dodać kilka kropel substancji do zaschniętego balsamu czy szamponu, a odzyska pierwotną konsystencję.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas