O tych radach pamiętaj podczas wyprzedaży

Chcąc odświeżyć letnią garderobę, warto wziąć sobie do serca wskazówki legendarnego brytyjskiego stylisty Goka Wana. Zamiast koncentrować się na sezonowych trendach, ekspert poleca zadbać o wysokiej jakości modowe klasyki, skrupulatnie zaplanować budżet w okresie wyprzedaży i sięgać po ubrania, które możemy założyć na różne okazje. „Ufanie własnej intuicji jest kluczem do świetnego wyglądu” – dodaje Wan.

Są ubrania, które nigdy nie wyjdą z mody - warto na nie postawić
Są ubrania, które nigdy nie wyjdą z mody - warto na nie postawić123RF/PICSEL

Wraz z nadejściem nowego sezonu wiele osób rozpoczęło gorączkowe poszukiwania najmodniejszych ubrań i dodatków, które odświeżyłyby ich garderobę. Jako że trwają właśnie letnie wyprzedaże, moment na porządki w szafie zdaje się idealny. Tym, którzy w obliczu mnogości rozmaitych trendów i kuszących wyprzedażowych ofert czują się nieco zagubieni, z pomocą przychodzi Gok Wan. Legendarny brytyjski stylista, projektant mody i prezenter telewizyjny znany z programu "How to Look Good Naked", w rozmowie z "The Mirror" udzielił kilku wskazówek wszystkim tym, którzy marzą o skomponowaniu zgodnej z trendami, a zarazem dostosowanej do własnych potrzeb garderoby.

Zanim ruszymy na zakupy, poświęćmy chwilę na przeszukanie Internetu pod kątem przydatnych inspiracji, powiada Wan. "Porządny research to jeden z najważniejszych elementów mojej pracy jako stylisty. Warto przejrzeć instagramowe profile różnych ciekawych postaci ze świata mody, by nauczyć się od nich, jak łączyć kolory lub umiejętnie wykorzystywać tendencje, które były popularne w minionych dekadach. A może postanowisz zabawić się w swojego własnego stylistę i zaczniesz tworzyć moodboardy składające się z rzeczy, które ci się podobają? Przyda ci się to zwłaszcza podczas zakupów online" - podpowiada ekspert.

Wan jest zdania, że zamiast skupiać się na sezonowych, a co za tym idzie przemijających trendach, znacznie lepiej jest zadbać o podstawy garderoby. To właśnie na nich nie warto oszczędzać. "Nie zaniedbuj modowych klasyków. Pamiętaj, że biały T-shirt nosisz prawdopodobnie znacznie częściej niż suknię balową, dlatego nie wahaj się wydać na niego trochę więcej, aby idealnie leżał i nie zniszczył się po pierwszym praniu" - sugeruje stylista. Wan przestrzega przy tym przed kupowaniem zestawów ubrań na konkretną okazję. Wybierajmy rzeczy uniwersalne, które założymy wiele razy. "Jeśli kupisz dwuczęściowy komplet lub sukienkę maksi, bez względu na dodatki zawsze otrzymasz podobny look. Ale kiedy kupisz dobrze skrojone jeansy i ponadczasową kurtkę, możesz stworzyć niezliczoną ilość stylizacji" - podkreśla ekspert.

Wan przyznaje, że w okresie wyprzedaży trudno jest zachować umiar. W efekcie wielu z nas nabywa niebotyczne ilości przecenionych ubrań i dodatków, które po kilku miesiącach lądują na dnie szafy lub w koszu. Stylista ma dla zakupoholików prostą, a wręcz banalną radę: przed udaniem się na zakupy należy przeanalizować swój budżet i określić limit wydatków. "Zawsze trzeba ustalić, ile możemy maksymalnie wydać. Ja stosuję regułę sygnalizacji świetlnej. Jeśli więc chcę przeznaczyć na nowe ubrania 200 funtów, w momencie gdy wydam 150 lub 175, w głowie zapala mi się żółte światło ostrzegawcze. Kiedy osiągnę kwotę 200 funtów, pojawia się czerwone światło, co oznacza, że pora przestać" - wyjaśnia stylista. I dodaje, że jeśli jakaś rzecz naprawdę nam się podoba, nie należy zwlekać w nieskończoność z zakupem. "Można teraz znaleźć mnóstwo fantastycznych ofert. Niestety, te najlepsze bardzo szybko znikają. Jeśli coś skradnie twoje serce, nie czekaj zbyt długo" - radzi Wan.

Ekspert apeluje również o to, by bez względu na sugestie dotyczące aktualnych trendów, zaufać swojej intuicji i kupować wyłącznie te ubrania, w których czujemy się dobrze. "Gdybyś wybierał nową sofę lub tapetę, nie pytałbyś o to wszystkich swoich znajomych. Podobnie jest z ubraniami. Mają pasować do twojej osobowości, stylu życia, sylwetki i być zgodne z twoim gustem. Ufanie własnej intuicji jest kluczem do świetnego wyglądu. Ważne jest nie to, co pomyślą inni, ale to, jak sami czujemy się w danej rzeczy, czy zwiększa naszą pewność siebie i sprawia, że czujemy się atrakcyjni" - wskazuje Wan. I dodaje, że po roku spędzonym w izolacji warto pozwolić sobie na odrobinę modowego szaleństwa. "Jeśli tylko masz na to ochotę, podejmuj ryzyko i eksperymentuj. Nadszedł czas, by łamać zasady" - konkluduje.

* * *

Zobacz więcej:

Polacy nie chcą jeść bałtyckich ryb. Oto powódNewseria Lifestyle/informacja prasowa
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas