Antykoncepcja na wakacje

Przed wakacjami w aptekach dobrze sprzedają się środki antykoncepcyjne, a w przychodniach oblegane są gabinety ginekologiczne.

Lato to szaleństwo namiętności
Lato to szaleństwo namiętnościINTERIA.PL

O zabezpieczeniu przed niechcianą ciążą trzeba jednak pomyśleć odpowiednio wcześniej, zwłaszcza jeśli po raz pierwszy mamy zamiar stosować pigułki antykoncepcyjne. Ginekolog nie wypisze ich, a w każdym razie nie powinien tego zrobić, bez zlecenia wcześniejszych badań. Dopiero wyniki cytologii, próby wątrobowej oraz badanie poziomu cholesterolu pozwolą dobrze dobrać tabletki i wykluczyć ryzyko powikłań związanych z antykoncepcją hormonalną.

Lekarze zwykle przepisują tabletki, o które proszą młode pacjentki, wychodząc z założenia, że niepożądana ciąża jest gorsza w skutkach niż antykoncepcja. Coraz częściej nastolatki idą do ginekologa z "błogosławieństwem" rodziców, którzy nie chcą zamartwiać się tym, czym mogą zakończyć się takie pierwsze wyjazdy z chłopakiem.

Najczęściej dziewczyny dostają receptę na tabletki, które mają najmniejszą zawartość hormonów (są więc mało szkodliwe) i kosztują najmniej. Właśnie z powodu niskiej dawki hormonów takie pigułki należy przyjmować bardzo regularnie, o tej samej porze.

Jeśli zapomnimy w porę zażyć pigułkę albo w ogóle nie pomyślałyśmy przed wyjazdem o jej stosowaniu, należy sięgnąć po prezerwatywę (tę dobrze jest mieć zawsze przy sobie, niezależnie od tego, czy partner też jest "zabezpieczony"), globulki lub pianki antykoncepcyjne, które kupimy w aptece bez recepty. Bardzo modne ostatnio plastry antykoncepcyjne są wygodne (plasterek wystarczy nakleić raz w tygodniu), ale dla nastolatek mogą być zbyt drogie.

Stosując pigułki albo plastry antykoncepcyjne możesz zapewnić sobie, przesuwając termin menstruacji o kilka dni albo w ogóle ją hamując na jakiś czas. Taka przerwa jest szczególnie pożądana w czasie podróży albo wypoczynku nad wodą.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas