Problem: Czy jestem nimfomanką?
Kiedy w jednej z gazet przeczytałam o problemie seksoholizmu, pomyślałam, że czytam o sobie. Czy rzeczywiście powinnam się leczyć?
Wszystko kojarzy mi się z seksem. Wszędzie widzę pełne pożądania spojrzenia mężczyzn... A może tylko mi się tak wydaje? Chciałabym z każdym iść do łóżka, nawet z kolegami ze studiów i obcymi facetami w autobusie. Masturbuję się, ale za nic w świecie nie przyznałabym się psychologowi. A podobno seksoholizm to uzależnienie jak każde inne i trzeba je leczyć. Co robić?
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!