Problem: Nie potrafię zapomnieć
Kilka miesięcy temu poznałam mężczyznę - przystojny, inteligentny. Potrzebował tego, co ja - spokojnego związku. Oboje mieliśmy wtedy trudny okres w naszym życiu - byliśmy po tzw. "przejściach". Było fajnie - spotykaliśmy się, spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę. Po jakimś czasie zakochaliśmy się w sobie.
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!