Problem: Uważam, że robimy błąd
Kocham go, ale uważam, że małżeństwo po dwóch miesiącach znajomości to duży błąd. Co robić?
Owszem, jesteśmy szczęśliwi, pasujemy do siebie. Jesteśmy po studiach, ja mam pracę i mieszkanie. Mój narzeczony też pracuje. Mam 31 lat. Mam wrażenie, że moja rodzina chce mnie jak najszybciej wydać za mąż w obawie, że zostanę starą panną.
Próbowałam zwolnić tempo, delikatnie mówiłam mu, że może lepiej się poznamy. Ale on zachował się tak, jakbym mu wyrządziła wielką przykrość tym, że nie jestem tak romantyczna i zdecydowana jak on. Mówi, że jestem miłością jego życia i że zakochał się we mnie od pierwszego wejrzenia.
A ja boję się, że coś się za tym kryje. Nie ufam mu do końca, a z drugiej strony nie chcę go stracić i zranić, bo może jego uczucia są szczere?
Ale co można stwierdzić, kiedy zna się kogoś kilkanaście tygodni? Nie wiem, co mam robić.
Czasami nawet najlepsza "książkowa" rada nie zastąpi tej, która wynika z naszych doświadczeń. Do naszej redakcji przychodzi wiele takich listów, na które jednej osobie trudno jest mądrze odpowiedzieć, ale liczymy na was.
Redakcja
Jeśli potrzebujesz rady naszych czytelniczek - napisz do nas!