Popularna aktorka w najnowszym wywiadzie ujawniła, że w przeszłości nie miała dobrych relacji z innymi kobietami. Znalazła jednak sposób na to, by ich nie irytować - udawała mniej inteligentną niż jest. "W młodości miałam wrażenie, że wszyscy chcą mi podciąć skrzydła, że tylko czekają na moje potknięcie. Moją strategią była więc autoironia i przesadna skromność. Weszłam w rolę klauna, udawałam zwykle głupszą niż byłam w rzeczywistości, by inne kobiety nie czuły się zagrożone i nie bały się, że odbiję im mężów" - ujawniła Brooke Shields.