Nad Polskę napływa gorące i dość wilgotne powietrze, które przyniesie nie tylko falę upałów, ale także nagłe burze i wyładowania, a nawet opady gradu. Najbliższe dni będą więc wyjątkowo ciężkie, a temperatury sięgną prawie 30 stopni w cieniu. W sobotę wszystko się jednak zmieni!