Ewa Chodakowska to jedna z gwiazd, która krótko po wybuchu wojny w Ukrainie postanowiła zaangażować się w pomoc potrzebującym. Właścicielka autorskiego cateringu podarowała im 20 tysięcy posiłków, które pojechać miały na granicę, do Strupina Małego w gminie Chełm. Wczoraj w sieci ukazał się artykuł poddający w wątpliwość fakt, czy posiłki kiedykolwiek dotarły do potrzebujących. Dziś sprawę postanowiła wyjaśnić sama trenerka.