3 sztuczki, które pomogą ci w pracy i życiu

Przyznaj się sama przed sobą - jak często zgadzasz się na robienie rzeczy, na które w ogóle nie masz ochoty? A przecież nie ma nic złego w odmawianiu. To właśnie jest asertywność, a ty masz do niej prawo. Dbanie o własne interesy nie oznacza ranienia czyichś uczuć. Co ważne, okazuje się, że ludzie bardzo szanują tych, którzy potrafią odmawiać i głośno wyrażać własne zdanie.

Jeśli więc czujesz, że zbyt szybko i automatycznie zgadzasz się na wiele rzeczy, zacznij zadawać sobie pytania: "Czy ja tego chcę? Czy nie będę potem żałować?" A najlepiej nie odpowiadaj od razu, tylko zostawiaj sobie na decyzję trochę czasu.

• W sytuacjach prywatnych - "Zjadłbym kolację" - mimochodem wtrąca mąż. A ty bez dłuższego zastanowienia ruszasz do kuchni szykować mu ulubione kanapki. To fortel wielu mężczyzn, na który łapią się kochające partnerki - nie prosić wprost, tylko zarzucać wędkę.

Gdyby zapytał, czy nie zrobisz mu czegoś do jedzenia, pewnie byś się zawahała i zastanowiła. Zamiast więc przyrządzać kolacje, pobij go jego bronią. Zapytaj: "Zjadłbyś? Ja także! To może zrobisz dla nas obojga coś dobrego?".

Mieć dużo znajomych to kapitał. Przekonujemy się o tym zazwyczaj wtedy, gdy potrzebna nam jest czyjaś pomoc. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę, że możemy świadomie dbać i budować sieć kontaktów.

Jeśli wydaje ci się to wyrachowane, pomyśl, że ty także masz coś do zaoferowania innym ludziom. Zastanów się, czy dysponujesz czymś, co może stanowić dla innych wartość? Wykonujesz ciekawy zawód, jesteś doświadczoną matką, świetnie gotujesz? Swoimi umiejętnościami możesz dzielić się ze znajomymi.

• W pracy - W języku biznesowym nazywa się to networking. Menedżerowie wiedzą, że posiadanie licznych kontaktów pomaga w interesach. Dzięki nim łatwiej pozyskać klientów i zawierać ciekawe umowy. Jeśli więc jesteś na szkoleniu czy konferencji, bądź otwarta na poznawanie nowych ludzi.

Nie obawiaj się szybkiego przechodzenia na "ty", nie stroń od rozmów podczas przerw. Nie wstydź się prosić o wizytówkę czy numer telefonu osoby, którą poznałaś i rewanżuj się tym samym. Nigdy nie wiesz, czy ten kontakt nie przyda ci się, gdy będziesz chciała pozyskać coś dla swojej firmy lub znaleźć dla siebie nową ofertę pracy.

Zasada działa też na terenie firmy, w której pracujesz. Im więcej osób, z którymi jesteś w koleżeńskich stosunkach, tym lepiej dla ciebie.

Poznając na imieninach znajomej młodą lekarkę, zapytaj, czy w razie problemów z dzieckiem będziesz mogła do niej zadzwonić. Z pewnością ci nie odmówi. Będziesz spokojniejsza wiedząc, że w razie potrzeby masz kogo poprosić o pomoc. A na pewno jest też coś, czym możesz jej się odwzajemnić.

Nie miej skrupułów, by pytać przyjaciół o kontakt do fachowców, gdy zepsuje ci się coś w domu czy planujesz remont. Zamiast szukać na chybił trafił przypadkowych wykonawców z ogłoszenia, warto znaleźć kogoś już sprawdzonego. Dzięki temu unikniesz poprawek i nerwów.A fachowca będziesz mogła polecać innym znajomym: będą ci wdzięczni!

Skromność nie zawsze popłaca. Przypatrz się osobom, które głośno mówią o swoich zaletach, a nawet roztrząsają swoje walory i robią wokół siebie zamieszanie. Czy zauważyłaś, jak reaguje na to otoczenie? Nawet jeśli jest to ciut denerwujące, ludzie zwykle wierzą "chwalipięcie".

Ty też, zamiast siedzieć, jak mysz pod miotłą powinnaś śmiało podkreślać swoje mocne strony (w żadnym razie nie wzmiankując o słabych) i głośno mówić o osiągnięciach. W ten sposób przekonasz innych, że trzeba się z tobą liczyć, bo znasz swoją wartość.

• W pracy - Brałaś udział w projekcie, który spodobał się szefowi? Nie pozwól, by ktoś inny spijał śmietankę. Zaznacz wyraźnie swoją rolę, zgłaszając się do kolejnego zadania lub negocjując podwyżkę.

Na zebraniach i podczas rozmów z szefem, czy kolegami używaj zdań rozpoczynających się od słów: "Ja...", "Moje pomysły...", "Według mojej opinii...". Konsekwentnie buduj swój wizerunek w firmie. Pokazuj, że aktywnie włączasz się w każdą inicjatywę, angażuj się, bądź na bieżąco, zamiast, jak inni siedzieć apatycznie za biurkiem.

Dziel się swoimi koncepcjami dotyczącymi firmy, ale nie podczas rozmów z kolegami przy porannej kawie, a tak by wiele osób słyszało, że pomysł wyszedł od ciebie. Uwierz, że chętnych do podpisywania się pod cudzymi projektami nigdy nie brakuje.

• W sytuacjach prywatnych - W tym roku twój ogród pięknie zakwitł i znajomi są zachwyceni? Nie broń się przez komplementami. Doceń własną pracę, tym bardziej, że docenili ją inni. Pamiętaj też, że o wizerunek trzeba dbać także we własnym domu. W ten sposób pracujesz też na szacunek bliskich.

Nie umniejszaj swoich zasług, bo sama sobie możesz zaszkodzić. Często powtarzane stwierdzenia mają tę moc, że po jakimś czasie zaczynamy w nie wierzyć. Dlatego tak ważne jest, co na swój temat mówisz i myślisz.

Nie chodzi o to, byś okłamywała sama siebie, ale byś postrzegała się pozytywnie. Jeśli cenisz siebie, cenią cię inni. Zamiast się przed nimi wzbraniać, dziękuj grzecznie za pochwały!

Eliza Koźmińska-Sikora