Czas relaksu, relaksu czas...

Zajmowanie się dziećmi, praca na pełen etat, zakupy, gotowanie, sprzątanie, zmywanie, pranie i nieustanny pośpiech towarzyszący tym czynnościom, to chleb powszedni prawie każdej kobiety.

Metody relaksacyjne to dla niektórych pojęcie dość odległe, dlatego też niewiele osób z nich korzysta. A szkoda, ponieważ dają one chwile wytchnienia w pracy, w domu czy nawet na zakupach, pomagają pozbyć się stresu i związków przez niego wytwarzanych w organizmie.

Najprostszymi z nich są ćwiczenia oddechowe, które można zrobić podczas codziennych zajęć w domu i w pracy. Czasem wystarczy kilka głębokich oddechów, by móc się delikatnie odprężyć. Warto jednak nauczyć się oddychać przeponą, by uzyskać lepszy efekt.

Wystarczy usiąść wygodnie, położyć ręce na brzuchu i wykonać głęboki wdech nosem, tak by brzuch podniósł się do góry. Chwilę zatrzymać powietrze w płucach i wypuścić powoli przez usta. Ważne jest, żeby oddech był równomierny, głęboki i spokojny. Takie oddychanie pomaga nie tylko się zrelaksować, ale także dotlenia organizm. Na wielu stronach internetowych łatwo znaleźć dokładny opis i ćwiczenia związane z tą techniką.

Muzyka relaksacyjna staje się coraz bardziej popularna, ponieważ przeciwdziała zmęczeniu, bezsenności, a nawet niektórym chorobom. W jej skład wchodzi nie tylko muzyka, ale również dźwięki natury, dzwonki i gongi. Szum drzew, morza, śpiew ptaków i inne odgłosy natury, słuchane z zamkniętymi oczami, sprzyjają medytacji, ukojeniu nerwów i uzyskaniu dobrego samopoczucia. Dźwięki gongów i dzwonków, które kojarzą nam się z ceremoniami religijnymi, pozwalają osiągnąć spokój i harmonię wewnętrzną.

Jeśli połączy się taką melodię z ćwiczeniami bądź spokojnym tańcem, może to pomóc uwolnić się od przytłaczających myśli, dzięki temu nasze mięśnie się rozluźniają.

Nie tylko dźwięki natury pozwolą nam "odpłynąć", ale także muzyka klasyczna czy elektroniczna. Przykładowo rock, folk, disco działa pobudzająco i często przydaje się, gdy mamy chwilę zwątpienia we własne siły. Należy jednak pamiętać, żeby słuchać czegoś w naszym guście, ponieważ ciężko będzie się zrelaksować, słuchając muzyki, od której dostajemy dreszczy.

Gdy posiadamy w domu wannę, dobrze jest przygotować kąpiel relaksującą. Nie może w niej zabraknąć olejków eterycznych, jednak muszą one być starannie dobrane, gdyż każdy zapach ma inne działanie. Warto zapytać o nie w aptece albo drogerii lub przygotować samemu według przepisów dostępnych na przykład w podręcznikach zielarskich.

Można dodać pokrojone w plasterki pomarańcze, wrzucić płatki kwiatów, czy też zrobić kąpiel z samego mleka. Maseczka na twarzy także pozwoli poczuć się komfortowo. Możliwości jest wiele, wystarczy tylko zastanowić się, na co mamy ochotę. Zapalone świece w łazience i włączona muzyka wzmacniają efekt relaksującej kąpieli. Zaraz po niej, po osuszeniu skóry, należy nawilżyć ją ulubionym balsamem do ciała.

Wszelka aktywność fizyczna wbrew pozorom służy odprężeniu, nie tylko duszy lecz i ciała. Już proste skłony łączą w sobie trochę ruchu wraz z prawidłowym oddychaniem, co szybko mobilizuje do dalszego działania. Podczas pływania, biegania, czy innych sportów trzeba zintegrować organizm wraz z emocjami. Trzeba także skupić się na wykonywanych czynnościach, żeby wyłączyć myślenie. Skuteczna w tym jest stale rozwijająca się joga, czyli technika ćwiczeń, która uelastycznia ciało, poprawia pracę układu trawiennego i pomaga odzyskać spokój wewnętrzny.

W pracy również można zrobić kilka ćwiczeń, które nie zwrócą uwagi szefa, a nam pomogą chwilę odpocząć. Dlatego rozetrzyj jedną dłoń o drugą przez około 2 minuty lub żeby stały się całkiem gorące, a potem przyłóż je do twarzy. Wczuj się w ciepło przepływające z rąk na policzki i poczuj jak skóra na twarzy się rozluźnia. Gdy jesteś zmęczona siedzeniem przy biurku, wykonaj kilka ruchów głową i szyją. Na przykład przechyl ją na jedno ramię, a po upływie jakiegoś czasu na drugie, ciągle wpatrując się w jeden i ten sam punkt. Powtórz kilka razy.

Zrób kilka "ósemek" głową bądź wyobraź sobie dowolną figurę geometryczną i spróbuj narysować ją czubkiem nosa. Podobny trening możesz zastosować z rękami, oczami, nogami. Wystarczy tylko się skoncentrować na wykonywanym zadaniu. Wymyśl swoje ćwiczenia, które odciągną cię od problemów i stresu.

Technikę Jacobosna, stosuje się początkowo w pozycji leżącej, ale jest tak różnorodna, że po kilku dniach ćwiczeń, będziesz mogła spróbować jej w biurze czy na zakupach.

Polega ona na napinaniu i rozluźnianiu poszczególnych partii mięśni. Zaczynając od zaciśnięcia dłoni w pięści na pięć sekund i rozprostowaniu palców. Poprzez powtórzenie tej czynności na mięśniach twarzy, szyi, klatki piersiowej, pleców, brzucha, pośladków, ud i łydek. Kończąc na napięciu wszystkich możliwych mięśni na raz i rozluźnieniu ich po upływie wyznaczonego czasu.

Gdy mamy więcej czasu warto się udać do spa lub na masaż danej partii ciała, koniecznie z dużą ilością olejku. Jednak nie wolno zapomnieć, że jest jeszcze jeden, powszechnie znany i bardzo skuteczny sposób, by rozładować napięcie: szczery, niewymuszony śmiech uwalnia z mózgu endorfinę, czyli hormony wywołujące doskonałe samopoczucie i zadowolenie, a nawet zmniejszające drętwienie kończyn i ból fizyczny. Czasem wystarczy więc, obejrzeć dobrą komedię, żeby zrelaksować się i szeroko uśmiechnąć.

KŁ