Kiedy kosmetyki szkodzą
Kosmetyki przeterminowane lub źle przechowywane szkodzą skórze. Gdy konserwanty przestają działać, krem czy szminka stają się pożywką dla bakterii.
Krem - gdy na powierzchni tworzy się żółta, ciemniejsza warstewka, to znak, że proces jełczenia już się rozpoczął. Nie warto ryzykować stosując go nadal. Krem, którego zaczęłaś już używać, przechowuj w miejscu chłodnym i zaciemnionym, ale nie w lodówce. Nie każda łazienka również się do tego nadaje, gdy bywa w niej za ciepło, znajdź więc inny schowek. Otwarty już krem staraj się zużyć w ciągu trzech miesięcy.
Podkład - w postaci kremu może ulec szybszemu zjełczeniu, niż kosmetyk w płynie, dlatego przechowuj go również w chłodnym miejscu. Kremowy podkład nabieraj szpatułką, a nie palcami - zmniejszysz dostęp bakterii. Nie używaj podkładu dłużej niż rok.
Cienie do powiek - pudrowe w kamieniu możesz stosować nawet przez trzy lata, są bardzo trwałe. Cienie w kremie natomiast zawierają tłuszcze, które mogą ulec rozkładowi ze starości lub z powodu zbyt wysokiej temperatury. Ze względu na łatwy kontakt ze śluzówką oka, cienie muszą być świeże. Używaj ich najwyżej przez pół roku. Gdy oczy nagle zaczynają szczypać, zachodzić mgłą i są zaczerwienione, przede wszystkim odstaw cienie. Kosmetyk tolerowany nawet przez dłuższy czas może wywołać alergię.
Tusz do rzęs - ten najczęściej używany typu mascara, niestety dość szybko wysycha. Gdy po umalowaniu rzęs kruszy się i spada z nich małymi drobinkami, trzeba wymienić go na nowy. Przedłużysz jego trwałość, jeśli będziesz delikatnie wkładała szczoteczkę do pojemnika, nie wpompowując powietrza, które przyspiesza jego wysychanie.
Pomadka do ust - nakładana pędzelkiem (codziennie mytym) jest mniej narażona na dostęp bakterii. W skład pomadki wchodzą oleje, które po pewnym czasie ulegają rozkładowi. Gdy to nastąpi kosmetyk zaczyna brzydko pachnieć. Nie używaj go więcej. Nową pomadkę możesz bezpiecznie stosować przez pół roku.
mw