Mam krótkie i rzadkie rzęsy

- Radzę zrezygnować z maskar wodoodpornych. Bardziej odpowiednie są klasyczne tusze, pogrubiające i wydłużające włoski. Najlepiej wybierać maskary, które mają cienką szczoteczkę. Rzadkie rzęsy tuszujemy od samej nasady - mówi Sergiusz Osmański, makijażysta.

Nie jesteś zadowolona ze swoich rzęs? Zacznij działać!
Nie jesteś zadowolona ze swoich rzęs? Zacznij działać!123RF/PICSEL

Pytanie: "Zazdroszczę kobietom, które mają rzęsy jak firanki, bo moje są delikatne. Zawsze marzyły mi się gęste i długie, ale bez efektu sztuczności. Podobno teraz są na to jakieś specjalne sposoby". Anna, 41 lat, Poznań

Są trzy triki makijażowe, dzięki którym optycznie zwiększymy objętość rzęs

Niektóre sposoby stosuje się przed wytuszowaniem rzęs. Doskonały efekt zagęszczenia cienkich rzęs daje podkręcenie ich zalotką. Ale uwaga, powinna ona mieć kauczukową wkładkę (taką, jak Sephora, 69 zł), a nie sztywną, plastikową, która może wyrywać rzęsy. Do podkręcania cienkich rzęs nie nadają się też zalotki elektryczne. Przed wytuszowaniem rzęs można nałożyć na nie trochę sypkiego transparentnego pudru. Dzięki temu po umalowaniu będą wyglądały na grubsze. Ta sztuczka jest często stosowana przez modelki, bo przedłuża też trwałość makijażu. Jeśli rzęsy są cienkie, trzeba dobrać tusz, który ich nie obciąży.

Radzę zrezygnować z maskar wodoodpornych. Bardziej odpowiednie są klasyczne tusze, pogrubiające i wydłużające włoski. Najlepiej wybierać maskary, które mają cienką szczoteczkę. Rzadkie rzęsy tuszujemy od samej nasady. Malując oczy, można zastosować trzeci "zagęszczający" trik. Polega on na wprowadzeniu eyelinera pomiędzy rzęsy, punkt przy punkcie wzdłuż konturu oka. Jeśli rzęsy są delikatne, trzeba uważać przy demakijażu: nasączony płynem płatek przykładamy do oka, by rozpuścić tusz. Unikamy mocnego pocierania rzęs.

Makijażysta Sergiusz Osmański

Wygląd cienkich rzęs poprawi zabieg zagęszczania i przedłużania

Metodę zagęszczania i rodzaj doklejanych włosków dobieram indywidualnie, w zależności do stanu rzęs klientki. By nie obciążać naturalnych rzęs, trzeba dopasować grubość, długość i stopień podkręcenia rzęsek doklejanych. Stylistka może zaproponować metodę 2:1 z zastosowaniem materiału jedwabnego. Oznacza to, że każda naturalna rzęska otrzymuje dwa dodatkowe jedwabne włoski. Jeśli naturalne rzęsy są wyjątkowo cienkie i słabe, wówczas sprawdzi się leciutkie włosie norki, które można wkleić w wachlarz rzęs nawet w ilości 3:1. Tak wystylizowane rzęsy zachowają swój kształt przez 2-3 tygodnie, w trakcie których nastąpi ich naturalna wymiana.

By cieszyć się efektem pięknych rzęs, należy potem wykonać uzupełnienia (od 50 do 120 zł). W przypadku delikatnych rzęs zalecam jednak robienie przerwy w noszeniu sztucznych rzęs - średnio po 3-4 uzupełnieniach. Chodzi o to, żeby nie osłabiać własnych cebulek i nie narażać naturalnej oprawy oka na widoczne ubytki. Zabieg zagęszczania i przedłużania rzęs trwa 1,5-2 godziny, kosztuje (zależnie od salonu i metody) od ok. 100 zł do 400 zł.

Stylistka rzęs Patrycja Skowron

Przełomem w pielęgnacji stały się odżywki stymulujące wzrost rzęs

Pierwsze na świecie serum, dzięki któremu rzadkie i krótkie rzęsy wzmacniają się i rosną, opracował amerykański okulista dr Brinkenhoff. Stworzyl je dla swojej żony, która po chemioterapii utraciła rzęsy. Preparat Revitalash działa skutecznie niezależnie od tego, czy mamy rzęsy cienkie od urodzenia, czy zostały osłabione np. w wyniku choroby. Aplikujemy go na noc, po demakijażu i osuszeniu powiek. Odżywkę nakładamy cienkim aplikatorem wzdłuż linii rzęs. Efekty są widoczne po trzech tygodniach. Kurację należy prowadzić przez kilka miesięcy.

Później dla podtrzymania jej rezultatów stosuje się odżywkę dwa razy w tygodniu (gdy z niej zrezygnujemy, rzęsy stopniowo wracają do stanu wyjściowego). Mogę potwierdzić, że efektem są piękne, bujne rzęsy. Serum kosztuje ok. 340 zł, wystarcza na trzy miesiące. Jest do kupienia m.in. w wybranych salonach kosmetycznych. Ten superskuteczny preparat ma wielu naśladowców. Niektóre kosmetyki stymulujące wzrost rzęs, np. Revitalash, zawierają składnik bimatoprost, który jest pochodną leku na jaskrę.

Jolanta Markowska-Grodecka

Olivia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas