Pozwolenie na remont w bloku: Jak je załatwić?
Remont mieszkania w bloku to wyzwanie, stres i spory wydatek. W natłoku tych wszystkich spraw, zapominamy czasem, że na przeprowadzenie poważniejszych prac budowlanych potrzebujemy pozwolenia, a większość z nich wymaga przynajmniej zgłoszenia do spółdzielni. Zaniedbanie tego obowiązku grozi konsekwencjami!

Remont to, według przepisów budowlanych, odtworzenie stanu pierwotnego. Taka definicja odróżnia go więc od robót polegających na modernizacji, rozbudowie, nadbudowie czy tym bardziej przebudowie obiektu budowlanego. Przy remoncie dopuszcza się stosowanie innych wyrobów niż te, które były użyte w stanie pierwotnym.
Remont myli się nam często z bieżącą konserwacją mieszkania czy domu, która nie jest nim w rozumieniu prawa budowlanego. Konserwacja to np. malowanie ścian i sufitów, wymiana podłóg (bez zmiany ich poziomu), wymiana armatury kuchennej czy łazienkowej, wymiana okien (na identyczne lub zbliżone bez ingerencji w konstrukcję ściany). Tych prac nie musimy zgłaszać i nie potrzebujemy żadnego pozwolenia na ich wykonanie. W jakich sytuacjach jest więc ono wymagane?
Zobacz również: Sąsiad wierci od szóstej rano? Oto, co możesz zrobić
Pozwolenie na remont w bloku. Kiedy musimy je uzyskać?
Zacznijmy od tego, że w przypadku niektórych prac będziemy musieli jedynie zgłosić chęć remontu, w innych - niezbędne będzie otrzymanie pozwolenia na jego przeprowadzenie. Jeśli planujemy remont nie zmieniający konstrukcji budynku, ale wpływający na instalacje, to jesteśmy zobowiązani zgłosić ten fakt do spółdzielni. Dane z tego roku mówią, że wymaga tego aż 90 proc. spółdzielni, 70 proc. wskazuje na konieczność zgłoszenia prac ze względu na przepisy budowlane, a 50 proc. argumentuje to bezpieczeństwem mieszkańców i integralnością budynku. Przepisy lubią się jednak zmieniać, więc zawsze warto sprawdzić lokalny regulamin.
Sytuacja komplikuje się, gdy zaplanowaliśmy tak poważne prace jak:
- wyburzenie ścian działowych,
- zmiana lokalizacji kuchni czy łazienki,
- zmiana systemu ogrzewania,
- ingerencja w konstrukcję nośną budynku,
- zabudowa balkonu.
Do przeprowadzenia tych prac potrzebne nam będzie pozwolenie - ceny pozwoleń w 2025 roku, w zależności od zakresu prac i lokalizacji, wahają się średnio od 500 do 2000 złotych. Czas oczekiwania na decyzję może wynieść nawet kilka tygodni.

Gdzie zgłosić remont i jak uzyskać pozwolenie?
Aby uzyskać pozwolenie na przeprowadzenie remontu, powinniśmy najpierw skontaktować się z administracją budynku lub zarządcą wspólnoty mieszkaniowej. W biurze administracji otrzymamy formularz zgłoszenia remontu, który należy wypełnić. Do zgłoszenia warto dołączyć też plan mieszkania z zaznaczonymi zmianami.
Obecnie zgoda wspólnoty mieszkaniowej wystarczy, by przeprowadzić większość standardowych remontów. Jeśli jednak prace obejmują zmiany w instalacjach gazowych, elektrycznych czy wodno-kanalizacyjnych, konieczne może być uzyskanie dodatkowych opinii i pozwoleń od odpowiednich służb, np. gazowni, elektrociepłowni czy wodociągów.
W sytuacji, gdy remont znacząco wpływa na konstrukcję budynku lub zmienia jego przeznaczenie, konieczne może być uzyskanie pozwolenia na budowę od urzędu miasta lub gminy.
Co w sytuacji, gdy przeprowadziliśmy remont bez zgłoszenia lub pozwolenia?
W sytuacji, gdy nie zgłosiliśmy swoich remontowych planów lub nie uzyskaliśmy niezbędnego pozwolenia, grożą nam poważne konsekwencje takie jak:
- kary finansowe, nakładane przez wspólnotę mieszkaniową,
- nakaz przywrócenia stanu poprzedniego, wydawany przez nadzór budowlany,
- w skrajnych przypadkach - postępowanie sądowe.
Przed przystąpieniem do prac warto więc zgłosić je wszystkim zainteresowanym organom, by uniknąć kłopotów i niepotrzebnych nerwów.