Rewolucja w demakijażu
Czym umyć twarz? Użyć wody czy nie? Wybrać szczoteczkę, ściereczkę, a może... sadzę? Podpowiadamy, jakie nowe metody warto wypróbować.
Wybór, jaki mamy dzisiaj, jest o wiele większy niż kiedyś. Czasem jednak korzystamy z niego, kierując się bardziej upodobaniami czy wygodą niż tym, co najlepsze dla naszego rodzaju cery. A to może jej bardzo zaszkodzić. Z nowych rozwiązań korzystajmy więc ostrożnie, obserwując efekty. Bez względu na metodę demakijażu na koniec warto przetrzeć twarz tonikiem. A jeśli na co dzień nie używamy do mycia twarzy wody, róbmy to chociaż 2 razy w tygodniu, np. spłukując ją wodą mineralną po uprzednim użyciu łagodnej emulsji lub żelu.
Szczoteczki dokładnie oczyszczają
Jak działają: Dzięki aksamitnie miękkim, delikatnym włoskom oraz drganiom, w jakie wprawia je głowica urządzenia, są w stanie wydobyć najmniejsze cząstki sebum i resztek kosmetyków nawet z porów skóry czy drobnych zmarszczek. Używa się ich na mokro z ulubionym kosmetykiem.
Dla kogo: Bez wahania mogą po nie sięgać osoby z cerą normalną lub tłustą (ale niewrażliwą oraz bez aktywnych wykwitów skórnych). Przy cerze naczynkowej, wrażliwej, problemowej - na szczoteczce szukajmy informacji, że nadaje się do takiej cery lub ma dla niej osobną, wymienną główkę.
Micelarne emulsje świetnie nawilżają
Jak działają: Oczyszczają dzięki micelom, czyli cząsteczkom znanym z płynów micelarnych. Natomiast dzięki dodatkowi kremów nawilżających, pomagają wypełnić komórki naskórka wodą. Właściwy sposób użycia polega na zmyciu emulsją makijażu oczu, a następnie rozmasowaniu jej na twarzy i starciu chusteczką, wacikami albo spłukaniu wodą.
Dla kogo: Przede wszystkim dla skóry suchej i dojrzałej, a także wrażliwej, alergicznej. Łatwo zmywają nawet mocny makijaż.
Ściereczki zmywają nawet bez kosmetyku
Jak działają: Te, które działają bez dodatku kosmetyku składają się z cieńszych od włosa mikrowłókien, dzięki czemu ich powierzchnia "wyłapuje" ze skóry wszelkie zanieczyszczenia - zmyją nawet wodoodporny makijaż oczu. Inny rodzaj to te z muślinu, które najpierw moczymy w ciepłej wodzie, przykładamy do twarzy na kilka sekund, po czym używamy do zmycia makijażu z dodatkiem wybranego produktu.
Dla kogo: Dla każdego rodzaju cery.
Nowe kostki nie podrażniają
Jak działają: W przeciwieństwie do zwykłych mydeł, nie pozostawiają drażniącego, zasadowego odczynu. Są to albo tzw. syndety (mydła syntetyczne) albo glicerynowe mydła z wyłącznie naturalnych, roślinnych składników. W tej kategorii hitem jest sadza soap, czyli kostka z dodatkiem aktywnego węgla, który działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i kojąco.
Dla kogo: Nadają się dla każdego rodzaju cery, nawet problemowej, wrażliwej i alergicznej. Idealne, jeśli lubimy myć twarz wodą.
Małgorzata Święczkowska, konsultacja Elżbieta Manowska, kosmetolog z Instytutu Zdrowia i Urody Sharley Medical Spa