Słońce na receptę

Przed nami upragniony urlop... Wszyscy zastanawiają się gdzie wyjechać, aby jak najlepiej wypocząć, no i oczywiście - pięknie się opalić. Ale pięknie to nie wszystko. Warto ciągle uświadamiać ludziom, że należy opalać się bezpiecznie. I tej sprawie bardzo może się przysłużyć środowisko kosmetyczne.

article cover
ThetaXstock

To istotne, bo pływając, opalamy się prawie tak samo, jak leżąc na plaży, gdyż 90 procent promieni słonecznych przenika przez górne warstwy wody. Może się wydawać, że siedząc pod parasolem, w ogóle się nie opalamy, a to nieprawda. Parasol zatrzymuje tylko 60 procent promieni słonecznych. Pozostałe 40 procent dociera do naszej skóry jako promienie odbite od piasku. Pamiętajmy również i o tym, że w pochmurne dni, kiedy niebo jest zasnute, promieniowanie słoneczne dociera do nas w 50 procent, pozostałe 50 zatrzymywane jest właśnie przez chmury.

Najważniejsze jest więc stosowanie odpowiednio dobranych preparatów, zawierających filtry UV. Obecnie firmy kosmetyczne oferują niezwykle szeroką gamę tych wyrobów.

Na co zwracać uwagę przy zakupie? Czy kierować się tylko wartością faktora SPF , czy rodzajem emulsji (zmywalna czy też należąca do grupy preparatów wodoodpornych). A może wybrać oliwkę do opalania?

Aby wyjaśnić te wątpliwości należy wiedzieć, w jaki sposób producenci oznaczają SPF. Metoda polega na oznaczeniu faktora w badanym preparacie przy stężeniu 2 miligramów produktu na 2 cm2 powierzchni skóry ludzkiej. Co to oznacza dla człowieka? Na plaży nasze ciało wystawione do słońca statystycznie zajmuje około 1,8 m2, po to, by zapewnić deklarowaną wartość faktora ochronnego musimy więc jednorazowo nałożyć na skórę 36 gramów preparatu. Jeżeli teraz nasz preparat należy do wyrobów zmywalnych, to po każdorazowej kąpieli ponownie nakładamy 36 gramów tego wyrobu. Inaczej jest w przypadku preparatów wodoodpornych, czy oliwek do opalania. Korzystając z nich, po pierwszej 36 gramowej porcji, następne nakładamy po drugiej lub trzeciej kąpieli.

W związku z tym warto się zastanowić, czy aby na pewno jedno opakowanie kremu z filtrem wystarczy nam na cały urlop?

Następnym i chyba najważniejszym elementem bezpiecznego opalania jest dobór właściwego faktora ochronnego w zależności od tego do jakiego regionu się wybieramy na urlop oraz od fototypu naszej skóry.

Aby dobrać właściwy faktor musimy znać wartość współczynnika SED (Standard Erythema Dose) dla miejsca naszego pobytu.

Wartość tego współczynnika znajdziemy bez trudu korzystając ze strony internetowej Brytyjskiego Instytutu Meteorologicznego - www.met-office.gov.uk

Będąc na tej stronie zaznaczamy rejon naszego urlopu i natychmiast uzyskujemy wartość współczynnika SED.

Np. zdecydowaliśmy się spędzić urlop w lipcu, na Krecie. Wartość SED dla tej wyspy w tym czasie wynosi 60. Potrzebny nam faktor wyliczymy więc w następujący sposób:

SED x 0,5SPF =----------------- x K - gdzie K jest współczynnikiem zależnym od fototypu naszej skóry.

2

Na przykład należę do fototypu III o współczynniku K =3 , tak więc na wyjazd na Kretę potrzebuję preparatu o faktorze ;

60 x 0.5

SPF =------------- x 3 = 45

2

Kończąc , życzę Wszystkim udanego , bezpiecznego opalania.

Fototyp skóry

Fototyp Reakcja na słońce Opalanie Współczynnik

Zawsze oparzenia

Nigdy się nie opala

6

Częste poparzenia Trudno się opala uzyskując lekką opaleniznę

5

Sporadyczne poparzenia Stopniowe opalanie 4 - dzieci

3 - dorośli

Rzadko poparzenia Łatwość opalania 2

Rzadko poparzenia Szybka i głęboka opalenizna

1

dr nauk farmaceutycznych Piotr Koziej