Trzy wakacyjne przyzwyczajenia, z których nie warto rezygnować

Dobrze wiesz, że promienie słoneczne w nadmiarze szkodzą twojej skórze, dlatego na okres wakacji kupiłaś krem z wysokim filtrem. Świetne posunięcie, ale pamiętaj: promienie słoneczne są niebezpieczne przez cały rok! Wprawdzie jesienią, zimą i wiosną słońce jest mniej intensywne, ale to nie oznacza, że nie szkodzi! - Promieniowanie UVA, które powoduje niszczenie włókien kolagenowych i przyspieszone starzenie skóry, wpływa na naszą skórę cały rok. Co więcej, nie jesteśmy bezpieczni, siedząc w biurze blisko okna czy w samochodzie, bo szyba nie jest dla szkodliwego promieniowania żadną przeszkodą - mówi dr Agnieszka Bliżanowska, specjalista z Centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm.

Rada eksperta:  nie rezygnuj z filtrów po wakacjach! Do końca września stosuj krem z faktorem 50 SPF. Potem możesz przejść na kremy z niższą ochroną, ale nie mniejszą niż 20 SPF. W ten sposób zabezpieczysz swoją skórę przed przedwczesnymi zmarszczkami oraz przebarwieniami (jeśli masz skłonność do przebarwień, zostań przy "pięćdziesiątce").

Słyszałaś, że antyoksydanty są potrzebne skórze szczególnie latem? Właśnie dlatego kupując wakacyjny krem, wybrałaś ten z witaminą C. To był dobry wybór! - Silne promieniowanie słoneczne powoduje zwiększoną aktywność wolnych rodników przyspieszających starzenie, bo niszczących włókna kolagenu. Antyoksydanty zawarte w preparatach do pielęgnacji pomagają je neutralizować - mówi ekspert z WellDerm. Pamiętaj jednak, że wraz z wakacjami zagrożenie wolnymi rodnikami nie mija! Stres, spaliny, dym papierosowy, brak snu - także powoduje wzrost produkcji wolnych rodników.

Rada Eksperta: zaraz po wakacjach nadwyrężoną słońcem skórę dobrze jest doenergetyzować serum z antyoksydantami najlepiej w połączeniu: witamina C + kwas ferulowy. Taki zestaw nie tylko działa antyoksydacyjnie i zapobiega przedwczesnemu starzeniu, ale ma moc odwracania procesów starzenia, które uruchomiły się podczas wakacji. Rewelacyjnie zadziałają peelingi z kwasem ferulowym. Nie zapominaj o antyoksydantach także w kolejnych miesiącach. W preparatach do codziennej pielęgnacji szukaj: witamin C i E, kwasu ferulowego, resweratrolu, wyciągu z zielonej herbaty czy miłorzębu japońskiego.

Butelka wody pod ręką latem to standard. A i tak, nawet jeśli pijemy dużo, po lecie na skórze widać oznaki odwodnienia. - Promienie słoneczne, słona, chlorowana woda, powodują uszkodzenia w płaszczu hydro-lipidowym naszej skóry. Woda zaczyna odparowywać znacznie szybciej - tłumaczy ekspert. Dlatego po wakacjach nie tylko nie powinnaś rezygnować z dodatkowej porcji wody, ale i poszukać dodatkowych sposobów na nawilżenie skóry.

Rada Eksperta: po wakacjach pij wciąż minimum 1,5 litra wody dziennie, to poprawi pracę całego organizmu. Pamiętaj też o innych sposobach na nawodnienie. Twoja skóra będzie ci wdzięczna za poddanie się zabiegom w gabinecie lekarza medycyny estetycznej. Świetnie sprawdzi się mezoterapia z nieusieciowanym kwasem hialuronowym (np. głęboka mezoterapia Teosyal Redensity I). Taki zabieg zwiększa elastyczność skóry, wygładza drobne, spowodowane odwodnieniem zmarszczki, dodaje skórze blasku. Zadbaj też o pielęgnację domową, jeśli jeszcze nie masz w swojej kosmetyczce dobrego kremu z kwasem hialuronowym, szybko napraw to niedopatrzenie!