Czy cierpisz na chroniczne zmęczenie?
Tylko jedna na siedem osób każdego dnia budzi się wypoczęta! Jedną z głównych przyczyn chronicznego zmęczenia jest praca. Masz na co dzień dużo kontaktów z ludźmi? Wykonujesz odpowiedzialne obowiązki? Nie byłeś na urlopie od kilku lat? Uważaj! Jesteś w grupie narażonych m.in. na spadek nastroju i kłopoty z sercem.
Przemęczeni ludzie coraz częściej trafiają do lekarza! Problem zmęczenia w pracy coraz częściej w swoich gabinetach zauważają lekarze.
- Widzimy ludzi przemęczonych, którzy pracują po 14-16 godzin każdego dnia, nawet w weekendy. Nie są to dwutygodniowe okresy tak intensywnej pracy, tylko permanentny stan - mówi w rozmowie z RMF FM dr Radosław Sierpiński z Instytutu Kardiologii w Warszawie.
Najbardziej zmęczeni są ci, którzy mają najwięcej kontaktu z innymi ludźmi. Najczęściej to są nauczyciele, lekarze, zwłaszcza ci, którzy mają dużo kontaktów, jak lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Zmęczeni są policjanci i strażacy, czyli ludzie, którzy mają odpowiedzialność.
- A właśnie odpowiedzialność męczy ogromnie, zwłaszcza psychicznie - mówi lekarz rodzinny, dr Jacek Krajewski.
- Jednym z objawów przemęczenia jest migająca nerwowo powieka, nad którą nie można zapanować. Ci ludzie są też często niedożywieni, bo mają obniżony poziom jonów takich jak potas, magnez czy wapń. To może prowadzić do zaburzeń rytmu serca - ostrzega dr Sierpiński. Osoby przemęczone są też bardziej podatne na infekcje, w tym popularne o tej porze roku przeziębienia.
- Ich zmęczenie wpływa też na to, że z przeziębienia dłużej wychodzą, bo są osłabieni. Ich odporność nie działa tak jak powinna - dodaje lekarz.
Specjaliści zwracają uwagę, że każde zmęczenie jest inne. Można zauważyć jednak wspólne cechy wszystkich zmagających się z gorszą formą, będącą efektem nadmiaru obowiązków.
- Typowy pacjent zmęczony jest niewyspany i myśli głównie o pracy, bo żyje pracą. Dochodzi do tego, że nie ma czasu na urlop. Nie myśli o swoim życiu w taki sposób, że gdyby odpoczął i zwolnił zacząłby funkcjonować lepiej i efektywniej, także w życiu zawodowym - wyjaśnia dr Krajewski.
- Przemęczeni ludzie żyją w pośpiechu, są nerwowi i często zniecierpliwieni. Taka osoba nie widzi już prostych spraw. A jeśli nawet coś było łatwe, to za chwilę staje się problemem trudnym do rozwiązania. To prowadzi do dystymii, czyli trwałego obniżenia nastroju, a w efekcie nawet do depresji - tłumaczy dr Krajewski.