Reklama

Czy można jeść codziennie jajka? Oto jak wpływają na nasz organizm

O jajku w największym skrócie można powiedzieć, że to wielka moc ukryta pod delikatną skorupką. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że jajko to niemal doskonały pod względem wartości odżywczych produkt, będący dziełem natury. Zatem, ile jajek dziennie powinniśmy spożywać, by dostarczać organizmowi cennych witamin i minerałów? Zdania w tym temacie są mocno podzielone – nawet w środowisku naukowców.

Dlaczego warto jeść jajka?

Na przestrzeni wielu lat o jajkach narosło wiele mitów. Przed długi czas uważano, że spożywanie jajek znacząco podnosi poziom cholesterolu we krwi. W 100 gramach jajek znajduje się 373 mg cholesterolu, co zdaniem naukowców - nie wpływa na zwiększenie ryzyka chorób serca.

Kierownik Katedry Żywienia i Metabolomiki na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie, prof. dr hab. n. med. Ewa Stachowska w zamieszczonym niedawno na Instagramie krótkim materiale wideo powiedziała, że: (...) cholesterol w naszej krwi to wypadkowa dwóch rzeczy, a mianowicie tego, co zjemy, na przykład w jajku, które jest bardzo bogate w cholesterol, i tego, co sami wyprodukujemy w wątrobie, w nerkach i innych narządach".

Reklama

I dodaje: "Czasami jest tak, że jedząc takie produkty o dużej zawartości cholesterolu, faktycznie szybko rośnie nam poziom cholesterolu, ale najczęściej te dwie rzeczy mają się do siebie nijak. To znaczy - nasza endogenna produkcja w ogóle nie zwraca żadnej uwagi na to, ile tych jajek zjemy" - mówi profesor Stachowska.

Z kolei prof. Grażyna Cichosz w rozmowie z dietetykiem Mateuszem Ostręgą powiedziała w jednym z filmów na jego kanale na YouTube, że: "Mimo wysokiej zawartości cholesterolu, żółtko jajka nie stanowi absolutnie żadnego zagrożenia miażdżycą, a wręcz przeciwnie - poprawia profil lipidowy krwi dzięki wysokiej zawartości fosfolipidów. (...) Fosfolipidy w układzie krwionośnym działają jak detergent - rozpuszczają cholesterol w ściankach tętnic, ułatwiają jego transport do wątroby, gdzie jest wykorzystywany do syntezy kwasów żółciowych".

Jajko to jeden z najzdrowszych produktów spożywczych, tak łatwo dostępnych i nieobciążających domowego budżetu. Jajka są doskonałym źródłem witamin A, E, D i K, witamin z grupy B, kwasu pantotenowego, choliny, fosforu, potasu, wapnia, cynku, żelaza, magnezu, jodu czy selenu.

Co więcej - naukowcy udowodnili, że jajka pochodzące z chowu klatkowego, posiadają niemal identyczne wartości odżywcze jak jajka od kur z wolnego wybiegu.

Czytaj także: Dlaczego warto jeść jajka przepiórcze?

Ile jajek dziennie powinniśmy spożywać?

Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie 10 jajek tygodniowo. Z kolei amerykańskie stowarzyszenie kardiologów uważa, że zdrowy człowiek powinien jeść od 7 do 14 jaj tygodniowo.

Wspomniana profesor Stachowska twierdzi, że osoby mające problemy z cholesterolem, powinny zachować rozsądek w jedzeniu jaj, spożywając 4-7 jaj tygodniowo.

Natomiast prof. Grażyna Cichosz w rozmowie z Mateuszem Ostręgą powiedziała: "Aktualnie dopuszcza się spożycie 10 jaj tygodniowo i nadal nie wiadomo, na jakiej podstawie mamy się ograniczać tylko do 10 jaj. Nie wiadomo, z czego wynika to ograniczenie. Tego nikt nie wie. Nie ma niczego w literaturze na ten temat".

Co więcej - pani profesor twierdzi, że zbyt niskie spożycie jaj może mieć związek z większą zachorowalnością m.in. na choroby neurologiczne.

"Niskie spożycie jaj jest jedną z najważniejszych, nie jedyną, ale jedną z najważniejszych przyczyn wysokiej zachorowalności na schorzenia neurologiczne i neurodegeneracyjne, a w dodatku na nowotwory. Kolejną, równie ważną przyczyną są niedobory białka - zwłaszcza aminokwasów siarkowych. I następną przyczyną są niedobory antyoksydantów litofilnych oraz witamin z grupy B" - uważa prof. Cichosz.

Tadeusz Trziszka - polski zootechnik, technolog żywności i żywienia, nauczyciel akademicki, profesor nauk rolniczych, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w kadencji 2016-2020 - także w rozmowie z dietetykiem Ostręgą powiedział, że nie widzi jakichkolwiek potrzeb, by ograniczać spożywanie jajek do siedmiu sztuk tygodniowo.

"Jadam od dziesięcioleci po trzy, cztery jajka dziennie, a pani profesor Cichosz zaleca nawet pięć. Bardzo szanuję wypowiedzi pani profesor, bo jest autentycznie doskonałym fachowcem. (...) Ja nie widzę potrzeb ograniczania spożycia jaj, jeśli ktoś nie jest alergikiem" - powiedział Tadeusz Trziszka. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: jaja | zdrowie | cholesterol
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy