Reklama

Jak rozpoznać zapalenie wyrostka?

Wyrostek robaczkowy jest to uwypuklenie początku jelita grubego (okrężnicy). Ma 3–7 mm średnicy i 8–10 cm długości. Jest długi, wąski, podobny do robaka. Znajduje się w okolicy prawego biodra i zwisa w kierunku miednicy mniejszej albo leży za pęcherzem moczowym lub z tyłu za jelitem. Znajduje się w nim tzw. tkanka limfatyczna, która pełni rolę filtru bakteryjnego i dba o odporność. Ale kiedy trzeba go usunąć, organizm może funkcjonować.

Wyrostek robaczkowy jest to uwypuklenie początku jelita grubego (okrężnicy). Ma 3–7 mm średnicy i 8–10 cm długości. Jest długi, wąski, podobny do robaka. Znajduje się w okolicy prawego biodra i zwisa w kierunku miednicy mniejszej albo leży za pęcherzem moczowym lub z tyłu za jelitem. Znajduje się w nim tzw. tkanka limfatyczna, która pełni rolę filtru bakteryjnego i dba o odporność. Ale kiedy trzeba go usunąć, organizm może funkcjonować.

Kiedy dochodzi do zapalenia?

Do zapalenia wyrostka dochodzi po bakteryjnej infekcji układu pokarmowego, z powodu małej ilości błonnika i skłonności do zaparć. Niekiedy jest on zatkany zawartością jelit albo uciśnięty z zewnątrz np. przez zrosty po jakiejś operacji. Stan zapalny może mieć charakter przewlekły. Chory przez kilka miesięcy ma silne bóle brzucha i zaparcia.

Stan ostry

Choroba przechodzi w stan ostry. Pojawia się bardzo silny ból w okolicy pępka, w nadbrzuszu. Narasta i koncentruje się w dole brzucha, po prawej stronie, na wysokości biodra. Nasila się podczas kaszlu i poruszania się. Łagodnieje, gdy chory leży na lewym boku z podkurczonymi nogami. Dołączają się nudności, wymioty, rośnie temperatura i przyspiesza tętno. U dzieci może pojawić się biegunka.

Reklama

Chory jak najszybciej powinien wtedy znaleźć się w szpitalu. Robi się tam morfologię krwi, analizę moczu, badanie USG jamy brzusznej, aby wykluczyć inne schorzenia. U kobiet odbywa się konsultacja ginekologiczna.

Jedyny sposób leczenia

Jedynym sposobem leczenia jest operacja i usunięcie wyrostka. Obecnie zwykle wykonuje się ją za pomocą laparoskopu. Robi się małe nacięcia (do 12 mm) na brzuchu, przez które wprowadza się giętki przewód, mikrokamery i mikronarzędzia.

Kiedy wokół wyrostka uformuje się ropień, operację odkłada się, aż on się wygoi. Zabieg jest mało inwazyjny i pacjent wraca do domu po 2-3 dniach.

Klasyczna operacja

Czasami jednak konieczna jest klasyczna operacja poprzez rozcięcie brzucha. Robi się tak, gdy chory jest otyły, miał już zabiegi operacyjne jamy brzusznej, trudno uwidocznić w niej narządy. Aby zapobiec zakażeniu rany, pacjent powinien przyjmować antybiotyk. Potem jest na ścisłej diecie i przez 3 miesiące musi zrezygnować z wysiłku, aby uniknąć przepukliny.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy