Reklama

Miej więcej serca dla serca

Trzeba o nie dbać w każdym wieku, ale po menopauzie ryzyko chorób sercowo-naczyniowych wzrasta.

Do okresu przekwitania estrogeny - żeńskie hormony płciowe - chronią nas przed chorobami serca i całego układu krążenia. Sprawiają, że naczynia krwionośne są szerokie i elastyczne. Zapobiegają zakrzepom i stanom zapalnym przyspieszającym rozwój miażdżycy. Podwyższają stężenie "dobrego" cholesterolu (HDL), obniżają "złego" (LDL). Przeciwdziałają więc powstawaniu blaszek miażdżycowych i zatorów w tętnicach.

Po menopauzie jajniki przestają produkować estrogeny. Wrasta też poziom homocysteiny - substancji sprzyjającej rozwojowi miażdżycy naczyń wieńcowych. Tętnice stają się węższe, bardziej sztywne, ich ściany grubsze. Rośnie ryzyko nadciśnienia tętniczego. Poziom cholesterolu całkowitego zwiększa się o 6-9 proc., LDL o 10-16 proc., a stężenie trójglicerydów podnosi się średnio o 11 proc.

Reklama

Pogorszeniu ulega metabolizm glukozy, co grozi cukrzycą. Choroba ta niszczy naczynia krwionośne i przyspiesza procesy miażdżycowe. Po menopauzie przemiana materii zwalnia, zmniejsza się zapotrzebowanie energetyczne organizmu. To sprzyja nadwadze i otyłości, a każdy dodatkowy kilogram obciąża serce. U dojrzałych kobiet wzrasta ryzyko miażdżycy i choroby wieńcowej. A także zakrzepów krwi. Zamykając światło tętnicy wieńcowej prowadzą one do zawału, a w tętnicy szyjnej do udaru mózgu. Szacuje się, że wśród kobiet po 60. roku życia choroba wieńcowa jest częstszą przyczyną śmierci niż rak piersi czy narządu rodnego.

U kobiet objawy chorób serca nie są tak jednoznaczne jak u mężczyzn. Ból wieńcowy u pań może być odczuwany w plecach, barku, pod łopatką, w łokciu czy żuchwie (u mężczyzn za mostkiem). Zawsze niepokojącym sygnałem jest gwałtowny spadek wydolności fizycznej, np. dotąd bez problemów wchodziłyśmy na III piętro, teraz już na pierwszym mamy zadyszkę. Nie wolno tego bagatelizować, podobnie jak nieregularnego bicia, kołatania czy szybkiej pracy serca, duszności. Zdarza się, że zawał u kobiet manifestuje się tylko bólem w nadbrzuszu, mdłościami, wymiotami.

Na szczęście nie jesteśmy bezbronne. Podstawą ochrony serca jest dieta niskocholesterolowa. Posiłki powinny być niewielkie, regularne (4-5 dziennie). Warto zrezygnować z soli (sprzyja nadciśnieniu). Ważna jest regularna aktywność fizyczna i redukcja nadwagi. Palenie papierosów (także bierne) i stres to wrogowie serca. Nikotyna kurczy naczynia krwionośne i uszkadza ich śródbłonek, przyspiesza procesy miażdżycowe. Długotrwały stres i stany depresyjne szkodzą sercu, mogą nawet doprowadzić do zawału. Śmiech natomiast rozszerza tętnice i poprawia przepływ krwi. Dobra komedia to balsam dla serca.

Badanie EKG

U kobiet jego wyniki nie zawsze są miarodajne. Może się zdarzyć wynik fałszywie dodatni - zapis EKG sugeruje chorobę wieńcową lub przebyty zawał, a w rzeczywistości kobieta jest zdrowa. W tym przypadku badaniem rozstrzygającym może być echo serca. Wynik EKG bywa też czasem fałszywie ujemny - zapis jest prawidłowy, a kobieta ma chorobę wieńcową. W tym przypadku dodatkowych informacji dostarczy EKG wysiłkowe.

Dobra dieta

Pozwala zachować serce w dobrej kondycji. Nie powoduje wzrostu poziomu cholesterolu i glukozy we krwi. Chroni przed miażdżycą, chorobą wieńcową, zawałem. Po menopauzie nie może zabraknąć w naszym menu takich produktów, jak:

Warzywa i owoce. Pięć porcji dziennie (3 warzyw, 2 owoców) to minimum. Są źródłem korzystnie wpływających na pracę serca i układ krążenia minerałów - potasu, magnezu, selenu. A także antyoksydantów, w tym witamin E, C, betakarotenu oraz flawonoidów, polifenoli itp. Dla serca szczególnie korzystne są rośliny strączkowe.

Ryby morskie. Warto jeść je co najmniej 2 razy w tygodniu. Zawierają kwasy omega-3, które wzmacniają serce, obniżają ciśnienie krwi, zapobiegają zakrzepom.

Oleje roślinne. Zwłaszcza rzepakowy i oliwa z oliwek. Obniżają poziom "złego" cholesterolu (LDL) we krwi, przeciwdziałają miażdżycy i nadciśnieniu tętniczemu.

Produkty pełnoziarniste. Zawierają dużo błonnika, który obniża poziom cholesterolu, zmniejsza ryzyko choroby wieńcowej, reguluje ciśnienie tętnicze krwi.

Zielona herbata. Jest bogata w polifenole i taniny. Zapobiega twardnieniu ścian naczyń krwionośnych, obniża stężenie cholesterolu i trójglicerydów we krwi.

Dobry Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy