170. Rocznica urodzin Józefa Chełmońskiego

article cover

170. Rocznica urodzin Józefa Chełmońskiego

Chełmoński pozostawił po sobie wiele wybitnych dzieł. Ich cechą charakterystyczną była całościowa kompozycja ukazująca życie ludzkie na tyle przyrody. Artysta specjalizował się w malarstwie krajobrazowym, choć czasem sięgał także po tematy historyczne, związane z powstaniem styczniowym. Do najważniejszych obrazów Chełmońskiego należą m.in.: „Odlot żurawi”, „Babie lato”, „Noc księżycowa”, „Bociany”, „Wypłata robocizny” oraz „Kuropatwy na śniegu”.
Chełmoński pozostawił po sobie wiele wybitnych dzieł. Ich cechą charakterystyczną była całościowa kompozycja ukazująca życie ludzkie na tyle przyrody. Artysta specjalizował się w malarstwie krajobrazowym, choć czasem sięgał także po tematy historyczne, związane z powstaniem styczniowym. Do najważniejszych obrazów Chełmońskiego należą m.in.: „Odlot żurawi”, „Babie lato”, „Noc księżycowa”, „Bociany”, „Wypłata robocizny” oraz „Kuropatwy na śniegu”.
Jego pierwsza indywidualna wystawa w Polsce odbyła się w 1890 r. Józef Chełmoński zdobył wiele międzynarodowych nagród, takich jak paryskie Grand Prix, a jego dzieła były wystawiane w światowych stolicach kultury.
Jego pierwsza indywidualna wystawa w Polsce odbyła się w 1890 r. Józef Chełmoński zdobył wiele międzynarodowych nagród, takich jak paryskie Grand Prix, a jego dzieła były wystawiane w światowych stolicach kultury.Laski DiffusionEast News
Kłopoty w małżeństwie Chełmońskich pogłębiły się, gdy w 1887 r. umarł ich pierworodny syn Józef. Chłopiec nie przeżył nawet roku. Nie był to jednak koniec rodzinnych tragedii. W 1888 i 1889 r. ze światem pożegnali się również córka Hanna oraz syn Tadeusz. Chełmońskim udało się jednak wychować cztery córki: Marię, Zofię, Jadwigę i Wandę oraz dwóch synów: Tadeusza i Józefa. Ogrom przytłaczających problemów zmuszał artystę do izolacji i częstych wyjazdów do swej pracowni w miejscowości Kuklówka.
Kłopoty w małżeństwie Chełmońskich pogłębiły się, gdy w 1887 r. umarł ich pierworodny syn Józef. Chłopiec nie przeżył nawet roku. Nie był to jednak koniec rodzinnych tragedii. W 1888 i 1889 r. ze światem pożegnali się również córka Hanna oraz syn Tadeusz. Chełmońskim udało się jednak wychować cztery córki: Marię, Zofię, Jadwigę i Wandę oraz dwóch synów: Tadeusza i Józefa. Ogrom przytłaczających problemów zmuszał artystę do izolacji i częstych wyjazdów do swej pracowni w miejscowości Kuklówka.
Podczas krótkiego pobytu w Warszawie wiosną 1878 r. poznał Marię Szymanowską, którą poślubił jeszcze w tym samym roku. Kobieta była jego daleką krewną. Niestety, ich życie rodzinne nie układało się najlepiej. Chełmoński stosował wobec swojej żony przemoc fizyczną.
Podczas krótkiego pobytu w Warszawie wiosną 1878 r. poznał Marię Szymanowską, którą poślubił jeszcze w tym samym roku. Kobieta była jego daleką krewną. Niestety, ich życie rodzinne nie układało się najlepiej. Chełmoński stosował wobec swojej żony przemoc fizyczną.
 Nasilająca się fala krytyki zmusiła Chełmońskiego do wyjazdu i tworzenia poza granicami kraju. W 1875 r. udał się do Paryża, gdzie zaprezentował rodzajowe obrazy z życia polskiej wsi oraz słynne „Trójki” i „Czwórki” – przedstawienia końskich zaprzęgów galopujących po bezkresnych stepach i zaśnieżonych krajobrazach. Na obczyźnie doceniono jego talent i piękno przedstawionych na malunkach realistycznych krajobrazów.
Nasilająca się fala krytyki zmusiła Chełmońskiego do wyjazdu i tworzenia poza granicami kraju. W 1875 r. udał się do Paryża, gdzie zaprezentował rodzajowe obrazy z życia polskiej wsi oraz słynne „Trójki” i „Czwórki” – przedstawienia końskich zaprzęgów galopujących po bezkresnych stepach i zaśnieżonych krajobrazach. Na obczyźnie doceniono jego talent i piękno przedstawionych na malunkach realistycznych krajobrazów.
Chełmoński był związany ze środowiskiem polskich monachijczyków, do którego należał również Stanisław Witkiewicz, Józef Brandtem, Maksymilian Dierymski i Adam Chmielowski. Artysta został członkiem Kunstvereinu, z którym wystawiał swoje obrazy. Jeszcze w trakcie studiów często podróżował. Odwiedzał głównie Ukrainę i Podole, których krajobrazy przenosił później na płótno. Niestety, w Polsce jego sztuka nie została przyjęta z dużym entuzjazmem.
Chełmoński był związany ze środowiskiem polskich monachijczyków, do którego należał również Stanisław Witkiewicz, Józef Brandtem, Maksymilian Dierymski i Adam Chmielowski. Artysta został członkiem Kunstvereinu, z którym wystawiał swoje obrazy. Jeszcze w trakcie studiów często podróżował. Odwiedzał głównie Ukrainę i Podole, których krajobrazy przenosił później na płótno. Niestety, w Polsce jego sztuka nie została przyjęta z dużym entuzjazmem.
Oceń artykuł
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?