Jedzą z niej nawet w "M jak miłość". Ceramikę z Bolesławca ceni cały świat

Grają w serialach, zachwyca się nimi świat, a polski prezydent podarował je książęcej parze — bolesławieckie wyroby to marka znana w kraju i doceniona w wielu krajach świata. Jaka jest jej historia?

Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznych
Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznychPiotr KamionkaEast News

Wyroby z Bolesławca goszczą w prawie każdym polskim domu. Swoją popularność w kraju zdobyły w czasach PRL, gdy obok produktów z Włocławka i Mirostowic stanowiły podstawowy zestaw do serwowania dań i napojów w typowej polskiej kuchni. Ich czas nie skończył się jednak wraz z końcem minionej epoki — obecnie są obiektem pożądania kolekcjonerów nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Duże ilości bolesławieckiej ceramiki eksportuje się przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych, Japonii i Niemiec.

W 2017 roku klasyczny serwis kawowy z Bolesławca otrzymała od prezydenta Andrzeja Dudy brytyjska para książęca — William i Kate. Ceramikę z Bolesławca chętnie wykorzystują też filmowcy, jako zastawę stołową ulubionych serialowych bohaterów, między innymi w "Klanie" i "M jak miłość". I choć zakłady produkcyjne przez wiele wieków pozostawały w rękach niemieckich, to dziś Bolesławiec jest marką kojarzoną jednoznacznie z Polską.

Buncloki z piastowskiego grodu

Nim Rysiek i Grażynka zasiedli do herbaty pitej z kultowych, kobaltowych kubeczków w kropki, wiele pokoleń garncarzy musiało napracować się nad udoskonaleniem techniki wyrobu i zdobienia ceramicznych naczyń. Historia słynnych bolesławieckich wyrobów zaczyna się bowiem w średniowieczu.

Bolesławiec, który swą nazwę zawdzięcza księciu Bolesławowi Wysokiemu, otrzymał prawa miejskie w XIII wieku, kiedy leżał w granicach księstwa świdnicko- jaworskiego pod władaniem Bolka I. W końcu XIV wieku miasto przeszło pod władzę czeską, a następnie niemiecką. Z tego okresu wywodzi się nazwa miasta jako Bunzlau, która dała nazwę lokalnej ceramice — nazywanej "bunclokami".

W ciągu ostatnich kilku lat dużą furorę wśród Koreańczyków zrobiła ceramika Bolesławiec
W ciągu ostatnich kilku lat dużą furorę wśród Koreańczyków zrobiła ceramika Bolesławiec123RF/PICSEL

Pierwsze wzmianki dotyczące działalności garncarzy z Bolesławca pochodzą z XIV wieku. Uruchomienie produkcji naczyń glinianych wiązało się z dostępnością wysokiej jakości gliny, występującej w rejonie rzek Bóbr i Kwisa. Glina bolesławiecka, inaczej nazywana szkliwem ziemnym, cechuje się bogactwem tlenków glinu i krzemu, które nadają brunatne zabarwienie wypalonej ceramice. W pobliżu jej bogatych złóż zakładano pierwsze warsztaty wytwarzające kamionkę. Wysokiej jakości "brązowe naczynia", jak określano pochodzące z Bolesławca produkty, szybko zyskały rozgłos w Prusach, Polsce i Saksonii.

Bolesławieccy garncarze skupiali się przede wszystkim na wytwarzaniu naczyń do spożywania piwa i wina — tych produkowano najwięcej. Archeolodzy prowadzący wykopaliska na terenie najstarszej znanej dotąd bolesławieckiej garncarni odkryli także garnki, dzbany, miseczki, flasze, talerze, miski, patelnie i słoje apteczne, a także kafle piecowe, figurki i ceramikę techniczną. Asortyment rozszerzono w XVIII wieku, kiedy rozpoczęła się produkcja mleczników, dzbanuszków i kałamarzy.

Pierwszym rozpoznawalnym motywem, który zdobił wyroby ceramiczne z Bolesławca, było żeberkowanie — wypukły wzór złożony z poziomych lub ukośnych linii. W XVIII wieku pojawiły się dekoracje z białej glinki, z której za pomocą matryc wyciskano zdobienia — często bardzo skomplikowane.

Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznych
Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznychPiotr DziurmanEast News

W XIX wieku Johann Gottlieb Altmann, mistrz garncarski, wprowadził szereg innowacyjnych zmian w produkcji ceramiki. Był pionierem w stosowaniu nieszkodliwego dla zdrowia szkliwa skaleniowego, zastępując nim wcześniej popularne szkliwo ołowiowe. Altmann rozpoczął produkcję naczyń z białej gliny, która dotąd była używana jedynie do tworzenia dekoracyjnych aplikacji. Jednak większość produkcji w czasach Altmanna stanowiła wciąż ceramika brązowa.

Biała glina zyskała szersze zastosowanie dopiero w drugiej połowie XIX wieku, prawdopodobnie ze względu na rosnącą popularność porcelany w tym okresie. Na początku wykorzystywano ją głównie do pokrywania powierzchni wyrobów, a z czasem zaczęto z niej wyrabiać całe naczynia. Biały materiał był idealny do malowania — wtedy po raz pierwszy zaczęto stosować technikę stempelkową. Popularnym motywem stały się kropki, nanoszone za pomocą gąbki, często w intensywnych kobaltowych kolorach. Na przełomie XIX i XX wieku, wraz z modą na secesję, pojawiło się coraz więcej fantazyjnych, kolorowych wzorów, takich jak na przykład motywy przypominające pawie oczka.

Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznych
Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych „Bolesławiec”, działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznychGerardEast News

W roku 1897 w Bolesławcu została założona Zawodowa Szkoła Ceramiki, na czele której stanął Wilhelm Pukall, chemik pochodzący z Królewskiej Manufaktury Porcelany w Berlinie. To właśnie z Pukallem związany jest dynamiczny rozwój technologiczny i artystyczny ceramiki bolesławieckiej. W szkole tworzono projekty inspirowane secesją i stylem art déco, wykorzystując nowatorskie techniki zdobnicze, takie jak szkliwo z efektem zacieków, krystaliczne, dekoracje natryskowe oraz malowanie rożkiem.

'Zbliżenia". Tomasz Jacyków. Czy ma syna? O swoich początkach, idolach i orientacjiINTERIA.PL

Bolesławiec po II wojnie

Po zakończeniu II wojny światowej władze PRL zajęły się odbudową przemysłu ceramicznego na Dolnym Śląsku. Prace wznowiono w najmniej zniszczonych fabrykach i nawiązano współpracę z Państwową Wyższą Szkołą Sztuk Pięknych, której pracownicy dbali o artystyczną wartość wyrobów. W 1964 roku kierownictwo artystyczne przejął Bronisław Wolanin, dziś uważany za niekwestionowanego twórcę współczesnego stylu w ceramice bolesławieckiej.

Wolanin wprowadził do produkcji kilkaset nowych wzorów i form ceramicznych, w których nawiązywał do stylistyki przedwojennej grupy estetycznej "ŁAD", wzornictwa skandynawskiego, śląskiej sztuki ludowej i tradycji ceramików niemieckich, tworzących w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Z syntezy tych inspiracji projektant stworzył niepowtarzalny, rozpoznawalny już na pierwszy rzut oka, bolesławiecki styl.

Wyroby z Bolesławca goszczą w prawie każdym polskim domu. Swoją popularność w kraju zdobyły w czasach PRL, gdy obok produktów z Włocławka i Mirostowic stanowiły podstawowy zestaw do serwowania dań
Wyroby z Bolesławca goszczą w prawie każdym polskim domu. Swoją popularność w kraju zdobyły w czasach PRL, gdy obok produktów z Włocławka i Mirostowic stanowiły podstawowy zestaw do serwowania dańArtur BarbarowskiEast News

Z bolesławieckiej gliny

Obecnie w Bolesławcu, oprócz najsłynniejszych i największych Zakładów Ceramicznych "Bolesławiec", działa kilkadziesiąt firm zajmujących się wytwarzaniem wyrobów ceramicznych jak “Manufaktura w Bolesławcu", Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego "Ceramika Artystyczna", czy “Lapis Lazuli".

Lokalne zakłady i warsztaty prezentują swoje wyroby w Muzeum Ceramiki w Bolesławcu. Miejsce to warte jest też odwiedzenie ze względu na niedawno otwarte Centrum Dawnych Technik Garncarskich, w którym można zobaczyć piec do wypalania ceramiki z XIX wieku i replikę słynnego Wielkiego Garnca z XVIII wieku, który przez wiele lat stanowił symbol ceramicznych tradycji miasta. Centrum oferuje również możliwość uczestnictwa w różnych zajęciach edukacyjnych prowadzonych przez instruktorów, takich jak lepienie na kole garncarskim czy dekorowanie naczyń.

Zegar z ceramiki z Bolesławca
Zegar z ceramiki z BolesławcaPiotr KamionkaEast News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas