Kobieta pułkownika
Pewnego burzowego wieczoru Henryk Watra, nauczyciel historii wychodzi z domu, by naprawić naderwany przez wzburzoną wodę pomost.
Daniel Katz w niezwykle umiejętny sposób połączył fiński dystans i chłodny racjonalizm z bałkańską energią i namiętnością. "Kobieta pułkownika" to powieść dowcipna i pełna emocji, w sam raz na zimowe wieczory.
"Zupełnie niedzisiejsza książka. Napisana z elegancją i powściągliwością, na którą młodych autorów już nie stać. Ta staromodna proza na zmianę drażni i wciąga, wyprowadza z równowagi, ale z równą siłą uzależnia. Nikt tu nie jest tym, kim się wydaje. Nikt nie mówi prawdy. Napięcie rośnie jak w telewizyjnym Teatrze Sensacji, bo też Katz napisał książkę gotową do wystawienia na kameralnej scenie. Duchotę prowincjonalnej mieściny pożyczył od Czechowa, miłosne frazy od Puszkina, bawi się cytatami i teatralną konwencją. Nie odszyfrujemy nawet, kto okazał się winowajcą, a kto ofiarą. Katz najpierw paraliżuje czytelnika zawiłą grą emocji, po czym rozwiązuje supełek, jakby to była dziecięca igraszka. I zostawia nas oniemiałych." Paulina Wilk
Kobieta pułkownika
Daniel Katz