W charakterystyczny sposób łączy "powieść drogi" z autobiografią i refleksjami o naturze człowieka i świata. W latach 1980. Chatwin wyruszył w sam środek kontynentu, by dowiedzieć się, dlaczego Aborygeni nie chcą zgodzić się na budowę kolei. Puste przestrzenie, przez które miała przebiegać, okazują się pełne niewidzialnych "świętych miejsc". Próbując zrozumieć historię i tradycję Aborygenów, autor przygląda się ich życiu, zastanawiając się nad sensem europejskiej cywilizacji i odwieczną potrzebą ludzkiego wędrowania.Bruce ChatwinPieśni stworzenia