Smartfony user-friendly – który model wybrać?
Jeszcze kilka lat temu liderem na rynku telefonów komórkowych byli Nokia czy Ericsson, potem Motorola. Obecnie rynek jest niebywale dynamiczny, a nowe modele pojawiają się szybciej, niż jesteśmy w stanie je opanować. Pamiętacie, że jeszcze kilka lat temu telefonów od Samsunga nie traktowaliśmy poważnie? A Huawei w ogóle nie było. Teraz są w czołówce. Trudno Wam wybrać konkretny model? Podpowiadamy, czym się różnią.
Smartfony Samsunga, Huawei czy HTC szybko zyskały popularność. Nie bez powodu firmy te uchodzą za potentatów i dostarczają produkty z wysokiej półki, z nowoczesnymi technologiami i o świetnym designie. Szeroka gama telefonów sprawia, że jest w czym wybierać – zarówno z niskiej, jak i wyższej półki.
Samsung Galaxy S7 edge
Zwykle mamy swoich faworytów wśród producentów różnych sprzętów – telefonów, telewizorów, samochodów itd. Przywiązujemy się do nich jak do ulubionej drużyny, której od lat kibicujemy. Smartfony Samsung, Huawei czy LG cieszą się ogromną popularnością, a liczba ich zwolenników rośnie – np. flagowca Samsung Galaxy S7 edge. Cena tego modelu jest teraz niższa, gdyż na rynku walczy już S8.
Sprawdzona jakość, świetny design ze szczyptą awangardy, mocna obudowa ze szkła i metalu, wyświetlacz Super AMOLED Quad HD, dwa aparaty oferujące jasną optykę – oto, czym wyróżnia się Galaxy S7 edge. Poza tym, cena i wysoka jakość zdecydowanie przemawiają na jego korzyść!
Huawei P9
Smartfony Samsung z serii „S” dedykowane są tym, którzy szukają telefonu z wysokiej półki. Podobnie jednak jak Huawei P9 – przemawia za nim m.in. ładny design, świetne aparaty i podwójna lampa błyskowa, 5,2-calowy ekran, dobry system i całkiem atrakcyjna cena. Warto go uwzględnić w zestawieniu obecnie najbardziej interesujących smartfonów.
To bardzo poręczny sprzęt, a to spora zaleta – niejeden smartfon o świetnych parametrach źle leży w dłoni. P9 jest lekki, smukły, można po kilku chwilach przyzwyczaić się do jego obsługi. Na pochwałę zasługuje też jakość wykonania – zastosowano w nim solidne szkło. Sprawdzony Android 6.0 sprawia zaś, że nasze aplikacje niemal śmigają. Nie ma żadnego problemu z przełączaniem się między aplikacjami.
HTC 10
Tajwański producent od jakiegoś już czasu konkuruje z koreańskim czy chińskim i nieźle mu to wychodzi. Smartfony obu wymienionych wcześniej marek cieszą się popularnością, ale HTC depcze im po piętach. „Dziesiątka” to mocna propozycja – solidnie wykonana, a do tego naprawdę ładny. Jeśli liczy się dla Was wygląd – a dla której kobiety nie ma to znaczenia – na pewno przypadnie Wam do gustu.
W tym smukłym smartfonie docenicie też ergonomię i dostęp do licznych aplikacji na Androidzie. Tu jednak brakuje szczypty szaleństwa – interfejs jest po prostu w porządku, nie powala jednak. Za to HTC robi naprawdę przyzwoite zdjęcia – wreszcie! Wieczorem jednak nie radzi sobie tak dobrze jak inne testowane modele, np. Samsung Galaxy S7 edge czy też LG G5.