Reklama

Anna z Końskich:

Cieszę się, że taki konkurs ogłoszony został teraz, bowiem właśnie przedwczoraj zmieniłąm diametralnie swój kolor włosów na... fiolet. A właściwie to mój fryzjer, wielokrotnie nagradzany za swoje pomysły. Zwykle miewałam odważne kolory na głowie, różne kompozycje głównie czerwienie i rudosci. Od dwóch lat jednak znacznie stonowałam kolory na blondy z brązem. Mój fryzjesr jednak stwierdził, że powinnam wrócić do tych odważnych kolorów bo one do mojej dynamicznej osobowości bardzie pasują. Więc sie zgodziłam. Na moje jasne włoski położył farbę foliotową z granatem. i ładnie obcią na krótko. Kiedy pzreyszedł do salonu mój narzeczony po mnie zapytał fryzjera jeszcze pracujacego nad moją fryzurą czy już sobie poszłam. Nie poznał mnie!!! Następnego dnia również znajomi tak się zachowywali, jednak po obejzreniu mnie stwierdzili ze zmiany są bardzo korzystne!! Ciesze sie bo razem ze zmianami fryzury przystąpiłąm do zmian w życiu. To bardzo imponujące odkrycie, jak zmiana wizualna wpływa na zmiany w życciu, których bałam się dokonać wcześniej.

Reklama

Praca została nagrodzona w konkursie "Moje metamorfozy"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy