Reklama

Dieta bez diety

Wygląda na to, że pojawiła się dieta, której długo wyczekiwałyśmy.

Wygląda na to, że pojawiła się dieta, której długo wyczekiwałyśmy.

Jej podstawy nie stanowią trzy listki zielonej sałaty light, nie każe ona nawet nie patrzeć w stronę pieczywa, nie wymaga codziennie kilkudziesięciominutowej aktywności w siłowni. Ta, o której będzie mowa nazywa się... dietą bez diety.

W świecie diet Atkinsa, South Beach czy Kwaśniewskiego dieta bez diety zakłada wprowadzenie odczuwalnych zmian w codziennym sposobie żywienia, głównie przez odwrócenie uwagi od jedzenia, nie opiera się natomiast na wykonywaniu żadnych ćwiczeń fizycznych. Największą ofiarą, jaką trzeba będzie złożyć na jej ołtarzu, jest odpuszczenie sobie kolejnego odcinka serialu "Samego życia" czy "M jak miłość".

Reklama

Jedyny reżim, jakiemu musimy się poddać, to odwrócenie uwagi od złych nawyków i ich porzucenie. Najprostszym sposobem będzie np. nie włączanie odbiornika telewizyjnego i zrobienie w tym czasie czegoś innego, czy wyłączenie telefonu komórkowego i udanie się na szybki spacer. Te drobne, lecz zauważalne zmiany w codziennym rozkładzie dnia pozwolą nam spalić zbędne kalorie i odciągną naszą uwagę od czynności, które ze swej natury przypominają o jedzeniu i powodują przybieranie na wadze.

Do pożywienia powinniśmy jednak podchodzić z pełną świadomością - nie rezygnować z posiłków, spożywać dopuszczalne rodzaje tłuszczu, nawilżać organizm odpowiednią ilością wody, ograniczyć spożycie alkoholu, nie rezygnować z węglowodanów.

Będący na diecie bez diety zauważają spadek masy ciała o pół kilograma tygodniowo - to całkiem niezły wynik dla w zasadzie zerowej aktywności. Najważniejsze jest jednak to, iż do diety tej możemy się dość łatwo przyzwyczaić i niewiele wyrzeczeń kosztuje nas jej dochowanie.

A oto pięć sprawdzonych sposobów na odwrócenie uwagi od jedzenia:

- wypuszczenie się w miasto na całodzienną wizytę po sklepach,

- wybranie innej niż codzienna drogi do i z pracy,

- nie włączanie telewizora na całe popołudnie i wieczór,

- zajęcie się wieczorem nowym hobby, nową aktywnością,

- czytanie książek.

Oczywiście własnych sprawdzonych pomysłów możecie mieć dużo więcej, podzielcie się z internautkami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dieta | diety
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy