Jeżozwierze w Łodzi
Porcupine Tree - brytyjska kapela, łącząca psychodeliczne dźwięki z elektroniką i ostrymi riffami gitarowymi - zagości 16 listopada o godz. 20. na jedynym w Polsce koncercie w łódzkiej hali Anilany (ul. Sobolowa 1). Grupa promuje swój krążek "Deadwing".
"Jeżozwierze", bo tak można przetłumaczyć nazwę zespołu, to intrygujaco brzmiący zespół wywodzący się z brytyjskiego podziemia. Grupa gra muzykę niełatwą w odbiorze, ponieważ połączenie elektroniki i sennych motywów z ostrą gitarą wymaga od słuchacza sporo uwagi.
Porcupine Tree został założony w 1987 r. przez Stevena Wilsona oraz jego przyjaciela Malcolma Stocksa. Zespół narodził się w atmosferze absurdalnego żartu. The Porcupine Tree zostało wymyślone jako legendarna kapela lat 70. z nieistniejącą biografią. Jedyne co w tej kapeli było prawdziwe, to kilka godzin nagrań muzycznych Wilsona.
Pierwsza płyta grupy "On the Sunday of Life..." ukazała się na początku 1992 r. W grudniu 1993 r. do grupy dołączyli Colin Edwin (bas), Chris Maitland (perkusja) i Richard Barbieri (instrumenty klawiszowe). W tym samym roku grupa rozpoczęła marsz do sławy jednego z najbardziej intrygujących zespołów brytyjskiego muzycznego podziemia.
Bilety w cenie 95 z. można kupić w Empiku (ul. Piotrkowska 81), CIK-u (ul. Zamenhofa 1/3), Lady Peron (ul. Nowomiejska 1).
MAP
