To najbardziej niedoceniane owoce. Często je widzimy, mało z nich korzystamy
Są malutkie, często dziko rosnące i przez wielu zupełnie ignorowane. Mirabelki to jedne z najbardziej niedocenianych owoców, jakie spotkamy latem na łąkach, przy drogach czy w starych ogrodach. Kusił cię nieraz ich zapach? Smak jest równie wspaniały. Owoce można wykorzystać w letniej kuchni na wiele sposobów, dlatego w tym sezonie zachęcam cię, abyś się nimi zainteresowała. Czym właściwie są mirabelki? Gdzie rosną, jak je rozpoznać i co można z nich przygotować? Jeśli zastanawiasz się, czy warto się po nie schylić – ten artykuł rozwieje twoje wątpliwości.

Spis treści:
Co to są mirabelki?
Mirabelki to odmiana śliwy domowej (Prunus domestica subsp. syriaca), znana także jako śliwka mirabelka. W zależności od regionu mogą występować pod różnymi nazwami - mirabelka, rzadziej mirabelana. Owoce są niewielkie - mają zazwyczaj od 1,5 do 3 cm średnicy, w kształcie kuliste lub lekko owalne.
Ich skórka przybiera kolory od jasnożółtego po pomarańczowy, często z czerwonymi plamkami lub rumieńcem od słońca. Miąższ bywa bardzo soczysty i słodko-kwaśny, a pestka łatwo oddziela się od środka, to cecha, którą cenią kucharze i przetwórcy.
Dlaczego warto jeść mirabelki?
Jedzenie mirabelek niesie za sobą same korzyści. Zacznijmy od tego, że wspomagają trawienie. To dzięki wysokiej zawartości błonnika (głównie pektyn), regulują pracę jelit i zapobiegają zaparciom. Zawierają także przeciwutleniacze, m.in. witaminę C i polifenole, które chronią komórki przed stresem oksydacyjnym i wspierają odporność. Kolejny plus? Pektyny wiążą kwasy żółciowe, co może sprzyjać obniżaniu "złego" cholesterolu LDL.
Te niepozorne śliwki są sprzymierzeńcem serca. Dzięki zawartości:
- potasu - wspiera regulację ciśnienia tętniczego,
- błonnika - pomaga utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu,
- antyoksydantów - chronią naczynia krwionośne i serce przed uszkodzeniami oksydacyjnymi.
Kto powinien jeść mirabelki?
Polecane są szczególnie osobom z problemami trawiennymi (zaparcia, leniwe jelita), z nadciśnieniem lub ryzykiem chorób serca. Zajadać powinni się nimi także ci, którzy mają osłabioną odpornością. Są także zalecane osobom, będącym na diecie oczyszczającej lub odchudzającej (niskokaloryczne i sycące). Uważać powinni osoby z cukrzycą, wrażliwym przewodem pokarmowym i kamicą nerkową.
Dziennie zdrowy dorosły może zjeść ok. 100-150 g dziennie (garść).

Gdzie rosną mirabelki?
Mirabelki nie są owocem egzotycznym - wręcz przeciwnie. Drzewka owocowe rosną powszechnie w Polsce, zwłaszcza:
- na obrzeżach pól i łąk,
- w starych ogrodach i sadach,
- przy drogach wiejskich, niekiedy jako dzikie drzewa owocowe,
- w parkach i zielonych pasach miast (ale ostrożnie - nie zbieraj owoców zanieczyszczonych spalinami).
To rośliny dość odporne, które dobrze znoszą polski klimat, nie wymagają szczególnej pielęgnacji i owocują obficie. Kwitną wcześnie - już w kwietniu - a owoce dojrzewają zwykle na przełomie lipca i sierpnia.
Jak uprawiać mirabelki?
Choć najczęściej spotykamy je dziko, mirabelki można z powodzeniem uprawiać we własnym ogrodzie. To drzewa o niewielkich wymaganiach:
- stanowisko - słoneczne lub półcieniste. Im więcej słońca, tym słodsze owoce,
- gleba - lekka, przepuszczalna, o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym,
- odporność - dobrze znoszą suszę i przymrozki, są odporne na choroby i szkodniki,
- pielęgnacja - nie wymagają intensywnego cięcia ani oprysków. W zasadzie "rosną same", co czyni je idealnym wyborem dla początkujących ogrodników.
Warto posadzić je w miejscu, gdzie będą miały przestrzeń - drzewa mogą dorastać do 5-7 metrów wysokości, choć istnieją też odmiany szczepione, bardziej kompaktowe.
Jak smakują mirabelki?
Mirabelki mają charakterystyczny smak - to połączenie słodyczy z wyraźną kwaskowatością. Niektóre odmiany są bardziej deserowe, inne idealne do przetworów.
Dojrzałe owoce są bardzo soczyste, czasem wręcz rozpływają się w palcach. Skórka bywa lekko cierpka, co jednak nie przeszkadza w bezpośrednim spożywaniu.
Warto dodać, że zapach mirabelek jest intensywny, owocowy - przez wielu porównywany do zapachu dojrzałych brzoskwiń lub moreli. To właśnie aromat sprawia, że tak dobrze sprawdzają się w kuchni.

Co zrobić z mirabelek? Praktyczne zastosowanie w kuchni
Choć niewielkie, mirabelki mają ogromny potencjał kulinarny. Można z nich przygotować wiele pysznych i zdrowych przetworów:
- dżemy i konfitury - klasyczne, z dodatkiem cukru, wanilii, cynamonu lub imbiru. Dzięki naturalnej zawartości pektyn dobrze się żelują,
- soki i kompoty - lekko kwaskowate, idealne do picia na zimno latem lub jako baza do koktajli,
- nalewki i wina domowe - mirabelkówka to aromatyczna nalewka o głębokim smaku, często robiona z dodatkiem goździków i cytryny,
- ciasta i tarty - mirabelki świetnie sprawdzają się jako owoc do kruchych tart, ciast drożdżowych, a nawet crumble,
- chutneye i sosy do mięs - ich kwaśna nuta dobrze komponuje się z mięsem z grilla, kaczką czy pieczonym indykiem,
- owocowe lody i sorbety - wystarczy zblendować je z odrobiną miodu i zamrozić, by uzyskać naturalny, orzeźwiający deser.
Mirabelki to jeden z tych darów natury, które często mijamy bezwiednie, nie zdając sobie sprawy z ich wartości. Lecz, gdy rośnie zainteresowanie naturalną, lokalną żywnością i "zero waste", mirabelka wraca do łask. Rozejrzyj się, czy nie rośnie gdzieś blisko ciebie. A jeśli masz chęć i możliwość - zasadź drzewko na własny użytek.