Reklama

Koniec romansu

Opisywany wnikliwie w brytyjskich mediach romans 31-letniej Kate Moss i ulubieńca wyspiarskich dziennikarzy, 25-letniego Pete'a Doherty'ego, muzyka grupy The Libertines, zakończył się równie szybko, jak się zaczął.

Oczywiście wszystkiemu winien jest biedny Pete...

Okazało się, że uzależniony od kokainy i heroiny Doherty prowadzi zbyt rozrywkowy, nawet jak dla Moss, tryb życia. Modelka oznajmiła znajomym, że były członek The Libertines jest dla niej za "dziki".

Czyżby piękna Kate posłuchała rad osób trzecich? Przed Petem, skutecznie - jak się okazało - ostrzegała ją była dziewczyna muzyka, która wystosowała do modelki następującą wiadomość: "On nie chce ciebie, tylko twoich pieniędzy na narkotyki".

Były chłopak Kate Moss nie spodobał się również jej rodzicom. Przypomnijmy, że po swoich 31. urodzinach, przypadających 16 stycznia, modelka zabrała Doherty'ego na rodzinny lunch.

Reklama

Widać Pete nie zrobił na niedoszłych teściach dobrego wrażenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: muzyka | romans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy