Reklama

Postaw (na) bańki

Gdy często masz katar, kaszlesz i boli Cię gardło, pozwól sobie postawić bańki. To stary i skuteczny sposób na zwalczenie infekcji. Zabieg ten mobilizuje układ odpornościowy do walki z chorobą.

Gdy często masz katar, kaszlesz i boli Cię gardło, pozwól sobie postawić bańki. To stary i skuteczny sposób na zwalczenie infekcji. Zabieg ten mobilizuje układ odpornościowy do walki z chorobą.

Na szczęście oprócz szklanych baniek ogniowych, które często bywają powodem oparzeń, mamy teraz do dyspozycji zupełnie bezpieczne, szklane bańki bezogniowe (próżniowe) oraz bańki gumowe, tzw. chińskie. W bańkach próżniowych powietrze wyciąga się za pomocą tłoczka. Chińskie bańki to bańki akupunkturowe - wystarczy nacisnąć, aby wydobyć z nich powietrze i przystawić do pleców.

Bańki zalecane są przy:

- katarze

- przeziębieniu

- grypie

- infekcjach wirusowych dróg oddechowych

- zapaleniu gardła, krtani lub oskrzeli

Reklama

Jak działają bańki?

Podczas stawiania baniek w ich wnętrzu wytwarza się podciśnienie, które powoduje wciągnięcie skóry i pękanie jej drobnych naczyń krwionośnych. Pod wpływem siły ssącej tworzą się silne wybroczyny, które wyglądają jak sińce. Ciemnoczerwone lub sine koła, które nie są bolesne i znikają po kilku dniach, to efekt wydostania się niewielkiej ilości krwi z naczyń do otaczających tkanek. Organizm traktuje własną krew znajdującą się poza krwioobiegiem jak ciało obce i zwalcza ją. Uaktywniają się wtedy mechanizmy obronne organizmu, które zmierzają do jej usunięcia. Równoczesnie organizm skuteczniej zwlacza zarazki chorobotwórcze.

Jak stawiać bańki?

Chory kładzie się na brzuchu, pod głowę i klatkę piersiową podkłada sobie poduszkę. Bańki stawiamy na plecach i bocznych powierzchniach klatki piersiowej. Omijamy łopatki i okolice kręgosłupu.Przed postawieniem baniek skórę smarujemy cienką warstwą wazeliny lub tłustym kremem. Bańki rozmieszczamy na plecach równomiernie i gęsto - tak, aby odległośc między nimi wynosiła ok. 1 cm. Chorego nakrywamy kołdrą. Pozostawiamy z bańkami na plecach ok. 5 - 15 minut. Po tym czasie sciagamy bańki delikatnie, uciskajac palcem skórę przy kazdej z nich - wtedy pod bańkę dostaje się powietrze i sama odpada. Po zabiegu dobrze jest poleżeć w łóżku pod ciepłym okryciem. Następnego dnia lepiej pozostać w domu. Jeśli skóra po ściągnięciu baniek nie jest wystarczająco przebarwiona, zabieg trzeba powtórzyć. Bańki najlepiej stawiać wieczorem przed snem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabiegi | powietrze | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy