Skąd się wzięła choinka?
Tradycja bożonarodzeniowego drzewka, czyli choinki, pochodzi z terytorium Niemiec około 700 roku n.e.
Dopiero od przełomu XVIII i XIX w. zwyczaj ten rozprzestrzenił się na kraje anglosaskie i - dzięki niemieckim imigrantom - Stany Zjednoczone. Wtedy też zaczęto dekorować drzewka różnymi łakociami, ale to dopiero w 1880 r. sklep Woolworths w swej ofercie sprzedaży umieścił też ozdoby choinkowych.
Tradycja mówi, iż pionierem świateł choinkowych - na początku w postaci świeczek - był ojciec niemieckiego protestantyzmu, Marcin Luter. Światełka elektryczne pojawiły się w 1882 r.
Pierwszą udekorowaną ozdobami i światłami choinkę ustawił na zewnątrz w 1923 r. przed Białym Domem w Waszyngtonie prezydent Calvin Coolidge.
Jeszcze z czasów średniowiecza pochodził zakaz używania do dekoracji świątecznych jemioły, uważano, iż ma związek z tradycją pogańską. Zalecano natomiast ostrokrzew, którego ostre końce liści symbolizować miały kolce korony cierniowej, jaką nałożono w trakcie sądu Chrystusowi na głowę. Czerwone kulki owoców symbolizowały z kolei krople krwi. Stąd to właśnie gałązki ostrokrzewu wpisały się w tradycję Bożego Narodzenia.
Jemioły używa się jednak wciąż m.in. w Skandynawii: wieńcami z jemioły zdobi się frontowe drzwi domostw.
W kultywujących tradycje bożonarodzeniowe domach drzewka dekoruje się specjalnie wypiekanymi na tę okazję piernikami, ręcznie wykonanymi łańcuchami, gwiazdami i - znanymi bardziej z czasów Świąt Wielkanocnych - wydmuszkami. Na choince wiesza się też jabłka, orzechy, drobne łakocie, a także oczywiście bańki i światełka oraz - nierzadko - sztuczne ognie. Szczyt choinki wieńczy szpic bądź gwiazda.
Choinki rozbiera się dopiero 2 lutego, w święto Matki Boskiej Gromnicznej.