Reklama

Jak wybrać prezent dla dziecka do trzeciego roku życia?

Jest taki dzień w roku, na który w napięciu oczekują wszystkie dzieci. 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka, to święto dzieci dużych i małych, które czekają na upominek. O ile z wyborem prezentu dla kilkulatka zwykle nie mamy problemu, o tyle trudniej jest nam zdecydować się na atrakcyjną zabawkę dla maluszka. Zanim więc kupisz prezent, przyjrzyj się naszym propozycjom.

Jest taki dzień w roku, na który w napięciu oczekują wszystkie dzieci. 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka, to święto dzieci dużych i małych, które czekają na upominek. O ile z wyborem prezentu dla kilkulatka zwykle nie mamy problemu, o tyle trudniej jest nam zdecydować się na atrakcyjną zabawkę dla maluszka. Zanim więc kupisz prezent, przyjrzyj się naszym propozycjom.

Jaka jest podstawowa cecha dobrej zabawki? Przede wszystkim powinna być dobrana do wieku i etapu rozwoju dziecka. Półroczny malec, jeśli otrzyma zbyt "dorosłą" zabawkę, rzuci ją w kąt. Dlaczego? Jego etap rozwojowy nie pozwoli mu na odpowiednie spojrzenie na prezent i zabawę nim. Również trzylatek wzgardzi podarkiem, jeśli nie spełni on jego wymagań - będzie zbyt dziecinny lub za mało motywujący do działania. Co zatem kupić? Jak wybrać zabawkę, z której dziecko będzie nie tylko zadowolone, ale także posłuży ona przez dłuższy czas?

Jak rozwijać motorykę małą?

Reklama

Najbardziej dynamiczny rozwój mózgu ma miejsce w pierwszych 3 latach życia. Wtedy wykształca się do 95% wszystkich jego możliwości. Dlatego, aby prawidłowo ukształtować rozwój dziecka, warto dobierać zabawki, które wpłyną na różne obszary: motorykę małą, sensorykę i postawę artystyczną.

Niemowlęta do szóstego miesiąca życia potrzebują do szczęścia ciepłych ramion rodziców, mleka i czystej pieluszki. W tym okresie niepotrzebne są im zabawki, ale możemy im sprezentować książeczkę w kontrastowych barwach. Niemowlę do około trzeciego miesiąca życia dobrze widzi tylko z bliska, zauważa miejsca styku dwóch kontrastowych kolorów, np. białego i czarnego lub czarnego i czerwonego, dlatego takie obrazki zainteresują maluszka. Mogą je oglądać nawet dzieci, które skończyły miesiąc.

Uwagę malca przyciągnie także karuzela, którą można zawiesić nad łóżeczkiem - będzie stymulować zmysł wzroku, a dźwięk zaciekawi dziecko i zachęci do próbowania chwytu.

Wielu rodziców niemowląt z niecierpliwością oczekuje na moment, gdy ich dziecko samo usiądzie lub zacznie raczkować. Pierwsze próby malec podejmuje około piątego miesiąca życia. Na początku czołga się, później turla, by w końcu poraczkować. Jest to czas, gdy coraz intensywniej zaczyna interesować się otaczającym światem. Pierwszym tego przejawem jest łączenie rączek, chwytanie różnych przedmiotów i wkładanie ich do ust.

Aby zaspokoić ciekawość dziecka, warto podać mu piłkę OBall. Nie jest to zwykła piłka. Wygląda tak, jak by była zrobiona ze sklejonych sześciokątów. Taka konstrukcja umożliwia niemowlęciu chwyt, co przy piłce zwyczajnej jest niemożliwe. Wystarczy zatem, że dziecko włoży jeden lub dwa palce w sześciokąt i je zegnie. Piłki OBall występują także w wersji z grzechotką. Poza tym można kupić dwie mniejsze piłeczki połączone słupkiem.

Gdy dziecko jest troszkę starsze, rodzice coraz częściej zaczynają wspominać o siadaniu i raczkowaniu. Bez wątpienia jest to przełom w rozwoju. Coraz bardziej mobilny malec ma większą ciekawość świata i potrzebę jego szybszej eksploracji. A kiedy dziecko coraz pewniej raczkuje, z raczkowania siada, staje, a później stawia pierwsze kroki - świat stoi przed nim otworem.

Doskonałą zabawką na tym etapie rozwoju będzie przebijanka. Ręce dziecka są już na tyle silne, że chwycą młotek, a koordynacja jest sprawna w stopniu, który pozwoli mocniej nim uderzyć. Na Allegro znajdziemy duży wybór tego typu zabawek. Warto zwrócić uwagę na przebijankę GOKI. Mimo że nie jest ona zbyt skomplikowana, potrafi zająć dziecko na długie chwile. Rozwija zdolności manualne, koordynację ręka - oko, siłę i pewność siebie.

Natomiast po pierwszych urodzinach, gdy dziecko zbliża się do osiemnastego miesiąca życia i powinno już umieć ułożyć wieżę z dwóch klocków, śmiało można kupić Lego Duplo. Bogactwo zestawów potrafi przyprawić o zawrót głowy, jednak dla półtorarocznego dziecka warto wybrać ten najprostszy. Może to być farma lub pociąg. Ważne, by malec mógł wziąć do ręki klocek i zamontować na nim kolejny.

Około osiemnastego miesiąca życia zaczyna się kształtować umiejętność rozpoznawania kształtów. Najpierw dziecko zazwyczaj wskazuje wypowiedziany przez dorosłego kształt, a dopiero później sam go nazywa. Pomocą w nabywaniu tej umiejętności może być sorter. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów tej zabawki. Dla początkujących warto wybrać sorter z czterema podstawowymi kształtami: kołem, trójkątem, kwadratem i gwiazdą, natomiast dla bardziej zaawansowanych dobry będzie sorter Bigjigs.

Ta drewniana zabawka pozwoli dziecku nie tylko na poznanie figur geometrycznych, co jest wstępem do nauki matematyki. Klocki, które trzeba wrzucić do środka, przypominają kształty zwierząt, a to z kolei pozwala na poznanie ich nazw, czyli trenowanie umiejętności mówienia. W tym przypadku dzieci najczęściej zaczynają od wypowiadania wyrazów dźwiękonaśladowczych.

Dziecku, które zbliża się do dwudziestego czwartego miesiąca życia, można kupić także puzzle. Ich układanie ma wiele zalet. Pozwala na aktywne spędzenie czasu z rodzicem, rozwija motorykę małą oraz koncentrację uwagi - tak bardzo potrzebną do nauki lub czytania. Wśród puzzli na uwagę zasługuje marka Czu Czu. W ofercie znajdziemy zarówno puzzle dwuelementowe (przeznaczone dla najmłodszych dzieci), jak i te o większej liczbie części.

Jakie zabawki rozwijają zmysły u dziecka?

Czas pomiędzy drugimi a trzecimi urodzinami to moment, gdy dzieci zaczynają stawać się coraz bardziej samodzielne. Rozwija się mowa - w tym okresie maluch powinien już mówić zdaniami złożonymi z 3-4 słów, pojawiają się też umiejętności związane z tworzeniem, takie jak rysowanie, malowanie, układanie coraz bardziej skomplikowanych puzzli. Poza tym stale rozwijają się zmysły.

Ciekawym prezentem dla dwulatka będzie zatem mata wodna Aquadoodle. To fragment materiału, który zmienia swoją barwę podczas rysowania po nim pędzlem zanurzonym wcześniej w wodzie. Taka zabawa uczy poprawnego chwytania długopisu i logicznego myślenia. Dziecko zaczyna zauważać, że ruch, jaki wykona, przeciągając mokrym pędzlem po macie, zostawia ślad. Na razie jeszcze nie rozumie, jak to się dzieje, ale bawi go sam efekt.

W tym wieku rozbudzają się także zainteresowania muzyką i rytmem. By oswoić dwu- i trzylatka z dźwiękami, warto kupić zestaw muzyczny Janod. W jego skład wchodzą: flet, tamburyn, kastaniety i ksylofon. W tym wieku dzieci bardzo lubią ćwiczenia muzyczne (szczególnie rytmikę), a jeśli zainteresujemy je grą na instrumencie - pasja ta pozostanie na całe życie.

Zabawa w wodzie to punkt obowiązkowy u dwulatka. Malec na tym etapie jest zainteresowany przelewaniem wody z pojemnika do pojemnika i taka zabawa stanowi dla niego frajdę. Aby mu ją urozmaicić, warto kupić flet muzyczny B-Kids. Taka zabawka nie tylko umili czas kąpieli, ale będzie też elementem kształtującym słuch i ciekawość świata. Jeśli oprócz niej kupimy dziecku bańki mydlane z pojemnikiem w kształcie auta, radość nie będzie miała granic.

Dzieci w wieku 2-3 lat to mali artyści. Uwielbiają pracę z plasteliną, modeliną i innymi artykułami plastycznymi. Dużą satysfakcję sprawia im sam dotyk miękkiej plasteliny bądź sypkiego piachu. Dzięki temu wyrabiają wrażliwość na dotyk. Pomóc im w tym może piasek kinetyczny, który jest dostępny w wielu kolorach i pojemnościach. Choć dwu- lub trzylatek nie zrozumie jeszcze zasady jego działania, na pewno zainteresuje się nim przez dłuższą chwilę.

W jaki sposób rozwijać kreatywność?

Bardzo ważną rolą rodzica jest rozwijanie kreatywności. Z punktu widzenia osoby dorosłej jest to trudne zadanie, natomiast dzieci widzą tę kwestię inaczej. Dla nich interesujące jest wszystko to, co zostanie podane w odpowiedniej oprawie i formie dostosowanej do wieku. Już niespełna trzyletnie dziecko może malować farbami lub kredkami.

Do pierwszych treningów w malowaniu przydadzą się kredki Crayola . Co je odróżnia od innych? Po pierwsze, mienią się wieloma różnymi intensywnymi kolorami. Po drugie, można kupić wersję w sztyfcie, co jest dobrym rozwiązaniem dla dzieci, które nie potrafią operować pędzlem. PlayColor są nietoksyczne i ekonomiczne. Wystarczą nawet na 2-3 miesiące używania średnio 2 razy w tygodniu.

W rozwoju kreatywności pomogą także farby do malowania palcami. W takim przypadku wymagana jest większa kontrola rodzica, bo choć farby nie są trujące, to jednak zawierają sztuczne barwniki i lepiej, by dziecko nie brało ich do ust. Farby do malowania palcami przydadzą się, gdy chcemy wykonać witraż lub pracę malarską dowolną techniką. Rozwijają kreatywność, koordynację ruchów dłoni i koncentrację.

W treningu prawidłowego trzymania długopisu może pomóc dziecku rysowanie. Dostępne na Allegro kredki Bambino to dobry wybór. Intensywne kolory, ich bogactwo i odpowiednia grubość kredki pomogą w pracy. Natomiast fanom lepienia z plasteliny można kupić ciastolinę PlayDoh. Niektóre kreatywne zestawy ciastoliny zawierają także specjalne pieczątki i praski. Pomaga to tworzyć z niej przeróżne kształty, postaci, budynki, owoce. Ograniczeniem jest tylko wyobraźnia.

Wybór zabawki dla małego dziecka nie jest prosty. Kierując się wiekiem dziecka i jego umiejętnościami rozwojowymi, łatwiej można trafić w to, co mu się spodoba.

Ewa Rycerz

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy