Kiedy diety nie działają
Artykuł sponsorowany
Kopenhaska, plaż południowych, Montignaca, Dukana, grup krwi – najpopularniejsze diety potrafisz wymienić nawet wyrwana z głębokiego snu. Wypróbowałaś każdą, a waga i tak ani drgnęła albo co gorsza – zmagasz się teraz z efektem jo-jo? Jeśli masa ciała wymyka ci się spod kontroli, wybierz się do lekarza. Z nadprogramowymi kilogramami można skutecznie walczyć na przykład za pomocą balonu Orbera.
Myślisz "otyły" i widzisz Amerykanina, który objada się fast-foodami? Niestety dziś otyłość jest powszechna na całym świecie - z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że zbyt wysoka masa ciała to problem już ponad miliarda ludzi na całym świecie. Eksperci prognozują, że jeśli nie zmienimy naszych nawyków, w 2035 r. będzie on też dotyczył nawet co trzeciego Polaka.
Uniknąć chorób i efektu jo-jo
Oponki, boczki i fałdki... Choć niedoskonałości figury mamy w zwyczaju nazywać dość pieszczotliwie, to warto pamiętać o tym, że zbyt wysoka masa ciała to nie tylko powód do żartów czy źródło kompleksów. Może niestety mieć także negatywny wpływ na stan zdrowia.
- Cukrzyca, osteoporoza, kłopoty z układem krążenia i zwiększone ryzyko zawału, a także problemy z kręgosłupem i stawami - to tylko część dolegliwości, na które dużo bardziej narażone są osoby otyłe - ostrzega dr Joanna Gryglewicz z Kliniki Leczenia Otyłości szpitala Medicover. Wielu z nas o tym wie, dlatego próbuje się odchudzać - różnymi sposobami i z różnym skutkiem
Niestety większość modnych diet, cudownych pigułek czy herbatek po prostu nie działa.
- Nie ma jednej diety czy jednego sposobu odchudzania, który jest skuteczny u wszystkich. Każdy z nas ma bowiem indywidualny typ metaboliczny i zapotrzebowanie na inne składniki odżywcze - podkreśla Ewa Kurowska, dietetyk z Kliniki Leczenia Otyłości szpitala Medicover. Nawet jeśli dzięki jadłospisowi znalezionemu w internecie uda nam się zrzucić kilka kilogramów, to u aż 98 na 100 osób w jeszcze szybszym tempie ich przybywa - i to często z nawiązką, bo występuje efekt jo-jo.
- Przez stosowanie źle dobranych i niewłaściwie zbilansowanych diet nie tylko nie chudniemy, ale w dodatku narażamy się na obniżenie tempa metabolizmu, niedobory witamin i składników mineralnych, a w skrajnych wypadkach anemię i niedożywienie. Obciążamy też wątrobę i nerki - mówi Ewa Kurowska, dietetyk z Kliniki Leczenia Otyłości szpitala Medicover.
Medyczna grupa wsparcia
Właśnie dlatego tak ważne jest to, by z otyłością walczyć współpracując z lekarzem, a jeszcze lepiej - z kilkoma ekspertami.
- W naszej Klinice Leczenia Otyłości w szpitalu Medicover pacjentem opiekuje się nie tylko lekarz prowadzący. Ma on też kontakt z chirurgiem, fizjoterapeutą, dietetykiem i psychologiem - mówi dr Joanna Gryglewicz.
Na każdym etapie leczenia pacjent może się z nimi konsultować, uzyskać poradę lub wsparcie. Wszyscy specjaliści uczestniczą też w dobieraniu planu zrzucania zbędnych kilogramów, dzięki czemu łatwiej jest nie tylko osiągnąć cel, ale też go utrzymać.Dużym wyzwaniem podczas odchudzania jest ograniczenie ilości spożywanego jedzenia. Tu z pomocą przychodzą chirurgiczne techniki leczenia otyłości. Jedną z najpopularniejszych i najmniej inwazyjnych jest balon Orbera. To metoda dedykowana osobom, których BMI wynosi 28 lub więcej.
- Balon umieszcza się w żołądku, a następnie częściowo wypełnia go solą fizjologiczną i pozostawia w żołądku na pół roku. Zabieg trwa kilkanaście minut, a szpital można opuścić już po upływie doby - tłumaczy dr Joanna Gryglewicz, specjalista w dziedzinie leczenia otyłości szpitala Medicover Dzięki temu odczuwa się sytość po zjedzeniu dużo mniejszego posiłku. Balon Orbera pozwala stracić około 15-20 kilogramów w ciągu sześciu miesięcy.
- Spadek masy ciała jest uzależniony od tego, czy pacjent stosuje się do zaleceń dietetycznych i pamięta o aktywności fizycznej. Okres, w którym balon jest w brzuchu to czas na to, by przyzwyczaić się do nowego, zdrowszego stylu życia, który później należy kontynuować - podsumowuje dietetyk z Kliniki Leczenia Otyłości Ewa Kurowska.