Kontrola nad mimowolnym oddawaniem moczu
Artykuł sponsorowany
Mocz (łac. urina) - uryna, płyn wytwarzany w nerkach i wydalany z organizmu, zawierający produkty przemiany materii bezużyteczne lub szkodliwe dla ustroju. Dobowa ilość moczu wydalanego przez zdrowego człowieka waha się od 600 do 2500 ml. Zależy ona od wielu czynników, m.in. ilości spożytych płynów i temperatury otoczenia.
W skład moczu wchodzi:
- 96% wody
- 2,5% azotowych produktów przemiany materii (głównie mocznik)
- 1,5% soli mineralnych
- minimalne ilości innych substancji, np. barwników żółciowych (nadają moczowi kolor, zapach i smak).
Nietrzymanie moczu (NTM) dotyka co ósmą kobietę w wieku do 39 lat i co drugą po menopauzie. Czyli na dziesięć znajomych z Twojego kręgu od 2 do 5 ma problem lub będzie go miało. Większość ukrywa ten fakt nawet przed lekarzem. A nietrzymanie moczu to choroba, którą - choć jest przewlekła - można skutecznie leczyć. Nietrzymanie moczu dotyczy obojga płci, ale kobiety cierpią z tego powodu 2 razy częściej niż mężczyźni.
Dla większości kobiet jest to problem niezwykle wstydliwy, co potwierdzają także statystyki. Blisko 2/3 kobiet z nietrzymaniem moczu nigdy nie konsultowało się z lekarzem, a te, które zdecydowały się na rozmowę ze specjalistą, zwlekały z tym średnio 3 lata. Jeżeli do tej pory nic nie zrobiłaś ze swoim problemem, czas to zmienić.
O skali problemu świadczy fakt, że rynek pieluch dla dorosłych jest znacznie większy niż rynek pieluch dla niemowląt.
Najogólniej wyróżnia się 3 rodzaje nieotrzymania moczu: wysiłkowe, naglące i mieszane. Są także zależne od chorób neurologicznych a także związane z niedojrzałością układu nerwowego i emocjonalnego u bardzo młodych dziewcząt i kobiet.
Według najnowszych badań, nawet 80% stanów niekontrolowanej utraty moczu związane jest z obniżeniem narządu rodnego ( głównie macicy i ścian pochwy ), które nasilają się przy wysiłku, kaszlu, dźwiganiu bieganiu, jeździe na rowerze itp. związane jest to z nadmiernym obniżeniem się cewki moczowej i przedniej ściany pochwy. Jest to podstawa do postawienia rozpoznania: wysiłkowe nietrzymanie moczu.
Wyróżnia się 3 stopnie:
Stopień 1. popuszczanie moczu pod wpływem dużego wysiłku - dźwiganie, kaszel;
Stopień 2. popuszczanie pod wpływem lekkich czynności fizycznych - wstawanie, chodzenie
Stopień 3. wyciekanie moczu nawet w pozycji leżącej.
Przyczyny wysiłkowego nieotrzymania moczu to głównie przebyte porody, ciężka praca fizyczna, osłabienie tkanki łącznej podporowej, przewlekłe choroby oskrzeli, płuc doprowadzające do kaszlu. Wszystkie te stany nadwyrężają aparat powięziowy i mięśniowy dna miednicy.
Jeżeli stwierdzisz u siebie brak kontroli nad trzymaniem moczu - zawsze skontaktuj się z lekarzem. Często są to nieznacznego stopnia problemy z obniżeniem ścian pochwy i jest to objaw osłabienia aparatu podtrzymującego. Ale problemu nie należy lekceważyć. Po wykluczeniu innych przyczyn, zawsze powinno zacząć się od terapii zachowawczej. Jedną z propozycji jest zastosowanie specjalnych wielorazowych tamponów umieszczanych zaraz pod cewką moczową ( podobnie jak tampony menstruacyjne tylko zakładane nie tak głęboko).
Tampony te wykonane są z substancji, która po namoczeniu i wyciśnięciu nadmiaru wody jest miękka. Łatwo je utrzymać w higienie i nigdy nie powodują stanów zapalnych pochwy. Tampony łatwo się zakłada, nie przemieszczają się i podpierają cewkę moczową w trakcie np. kaszlu, czy treningu i blokują odpływanie moczu. Dobrze dobrany wielkością tampon (a można to zrobić też samodzielnie) można nosić cały dzień. A po wypłukaniu w ciepłej wodzie o temperaturze ok. 50 - 70 stopni, rano ponownie go zaaplikować lub używać go tylko w czasie wysiłku fizycznego. Tamponu nie potrzeba usuwać w trakcie czynności fizjologicznych. Dodatkową zaletą jest to, ze można je " skroić" dosłownie na miarę. Przed namoczeniem jeżeli jest taka potrzeba, można tak dociąć tampon zmniejszając jego rozmiar, że może być zaaplikowany np. dziewczynce na czas ćwiczeń fizycznych lub w innych sytuacjach, które tego wymagają.
Jest to także doskonała alternatywa dla kobiet, które nie mogą używać innych metod powstrzymujących wyciek moczu lub dla tych które nie chcą lub nie mogą być operowane lub operowane ponownie, co się czasem zdarza.
dr n. med. Artur Mazur
specjalista ginekolog