Osoby trzecie w związku: jak sobie radzić?

Narzucanie się i krytyka ze strony, na przykład, teściów to częsty problem od początku historii świata, z którym borykają się młode pary. Teściowie często są przekonani, że ich doświadczenie, sprawdzone czasem i wieloma pokoleniami, jest niezastąpione. Często zapominają jednak, że współczesne młode pary żyją w zupełnie innym kontekście kulturowym i społecznym, gdzie role i oczekiwania wobec małżeństwa uległy znaczącym zmianom.

Wielu teściów może nie zdawać sobie sprawy, że ich rady, które mogły być adekwatne dekady temu, mogą nie pasować do współczesnych realiów. Nie biorą pod uwagę zmian kulturowych, rozwoju społecznego, a także indywidualnych potrzeb i wartości młodych ludzi. Ich dobre intencje mogą być postrzegane jako wtrącanie się i kontrolowanie, co prowadzi do napięć i konfliktów. Takie sytuacje często prowadzą do poważnych kłótni, które nie tylko rujnują atmosferę domową, ale również osłabiają wzajemne zaufanie i zrozumienie między partnerami.

Wyobraźmy sobie sytuację, kiedy owdowiała lub rozwiedziona mama jednego z partnerów przyjeżdża w gości dosłownie "na kilka dni" i zatrzymuje się na kilka miesięcy, a nawet lat, ze względu na pogorszenie stanu zdrowia, remonty w jej mieszkaniu lub inne przyczyny.

Taka sytuacja, choć często wynika z konieczności i dobrych intencji, może stać się źródłem napięć i konfliktów w związku. Pierwsze dni wizyty mogą być pełne serdeczności i wsparcia. Jednak z czasem, gdy "kilka dni" zamienia się w miesiące, sytuacja może stać się coraz bardziej skomplikowana. Codzienne życie zaczyna być zakłócane przez dodatkową osobę w domu. Pojawiają się problemy z prywatnością, przestrzenią życiową, a także z codziennymi obowiązkami. Jeśli teściowa wymaga opieki ze względu na pogarszający się stan zdrowia, dodatkowy. Jeden z partnerów może czuć, że jego dom przestał być miejscem relaksu i spokoju, co może prowadzić do poczucia wyczerpania i frustracji. Drugi partner może czuć się winny i zobowiązany do pomocy swojej matce, co może prowadzić do konfliktów i oskarżeń o brak empatii i wsparcia.

Pierwszym krokiem jest wspólne ustalenie granic z partnerem. Ważne jest, aby obie strony były zgodne co do tego, jakie są ich potrzeby i jakie granice chcą ustanowić. Taka rozmowa powinna być szczera i otwarta, bez obaw o osądzenie.

Następnie, warto przeprowadzić spokojną i szanującą rozmowę z teściami. Ważne jest, aby wyjaśnić, dlaczego te granice są ustanawiane, i podkreślić, że nie są one skierowane przeciwko nim, lecz mają na celu ochronę przestrzeni i czasu pary.

Kluczowe jest konsekwentne przestrzeganie ustalonych granic. Jeśli ustalicie, że teściowie mogą zostać tylko na dobę, ważne jest, aby nie robić wyjątków, które mogą podważyć ustalone zasady. Konsekwencja buduje zaufanie i jasno komunikuje, że granice są ważne.

"Zapraszamy Was na imieniny, ale możemy Was gościć tylko do następnego dnia rano, ponieważ później mamy zaplanowane inne aktywności." To pozwala na spędzenie czasu z rodziną, ale jednocześnie chroni wasz czas na realizację własnych planów.

"Cenimy Wasze rady, ale chcemy podejmować decyzje dotyczące naszego małżeństwa samodzielnie. Dziękujemy za zrozumienie." Taki komunikat jasno stawia granicę w zakresie podejmowania decyzji i wtrącania się w życie małżeńskie.

"Potrzebujemy trochę przestrzeni, aby skupić się na sobie jako para. Będziemy wdzięczni za uszanowanie naszego czasu prywatnego." To delikatny sposób na komunikowanie potrzeby prywatności bez urażania uczuć teściów.

Warto pamiętać, że osobą trzecią w relacjach pary nie koniecznie zawsze musi być teściowa, ktokolwiek z otoczenia (rodziny, pracy, studiów czy grona znajomych).

Granice nie są barierami, które mają oddzielać, ale są sposobem na ochronę i wzmocnienie relacji. Ustalanie granic pozwala parze na zachowanie autonomii i niezależności, co jest kluczowe dla zdrowego i trwałego związku. Chronią przed nadmiernym stresem i pomagają uniknąć konfliktów, które mogą wynikać z nieustannego naruszania prywatności i przestrzeni osobistej. Pamiętajcie, że zdrowy związek to taki, w którym obie strony czują się szanowane i zrozumiane. Jasne i spokojne komunikowanie swoich potrzeb i oczekiwań to klucz do harmonii i szczęścia w relacji.

Radzenie sobie z obecnością osób trzecich w związku jest wyzwaniem, ale dzięki ustalaniu i konsekwentnemu przestrzeganiu granic, można ochronić i wzmocnić relację. Ważne jest, aby obie strony były zgodne co do swoich potrzeb i aby otwarcie komunikować swoje oczekiwania. Granice nie są barierami, ale narzędziami do budowania zdrowego i trwałego związku, w którym obie strony czują się szanowane i zrozumiane.

Artykuł autorstwa Denisa Sokołowskiego, psychoterapeuty z Gabinetu Bloom.
Więcej na stronie: Gabinet psychoterapii Bloom