Reklama

Pytania mamy!

Każdą karmiącą mamę trapią czasem wątpliwości. Być może rozwieją je nasze odpowiedzi!

Nawet jeśli przeczytałaś niejeden poradnik, zaczynając karmienie swojego brzdąca, możesz napotkać wiele problemów.

Niektórych nie będziesz w stanie rozwiązać od ręki - podobnie jak wiele mam przed tobą. Dlatego odpowiadamy na typowe pytania. Na pewno znajdziesz tu jakąś radę dla siebie.

Córeczka upodobała sobie moją lewą pierś i chce ssać tylko z niej. Co robić? Zdarza się to bardzo często, choć nie wiadomo, dlaczego dzieci są tak wybredne. Powodem wyboru jednej piersi może być lepsze wypływanie z niej pokarmu.

Niektóre maluchy preferują też lewą pierś, ponieważ przytulając się do niej wyraźniej słyszą bicie serca mamy.

Reklama

A to je uspokaja i daje poczucie bezpieczeństwa.Preferencje należy zaakceptować, ale nadal trzeba starać się o utrzymanie laktacji również w drugiej piersi, np. rozpoczynając karmienie właśnie od niej. Nie ma jednak gwarancji powodzenia, więc większość mam pozostaje przy karmieniu piersią wybraną przez dziecko.

Wadą takiej decyzji jest to, że wybrana przez brzdąca pierś może być znacznie większa od drugiej, bo wytwarza większe ilości mleka. Jednak to minie, gdy odstawisz malca.

Zwykle karmiłam mojego 3-miesięcznego synka co 3 godziny. Teraz ssie dużo częściej. Dlaczego?

Prawdopodobnie dziecko przechodzi jedną z faz intensywnego wzrostu (przypadają one na koniec 1., 3. i 6. miesiąca życia), więc jego potrzeby wzrosły.

Im częściej będziesz przystawiać malca do piersi, tym bardziej obfita będzie produkcja mleka i tym pewniej zaspokoi wymagania dziecka.

Czy karmiąc piersią mogę napić się piwa albo pozwolić sobie na wino do obiadu?

Nie ma nic złego w wypiciu raz na jakiś czas kieliszka wina czy szklanki piwa. Tak niewielka ilość 1-2 razy w tygodniu nie wyrządzi dziecku krzywdy. Jednak przesada jest niewskazana.

Większa ilość alkoholu może zaszkodzić maluchowi.

Dlatego, jeśli z jakiejś okazji zamierzasz wypić kilka drinków, wcześniej ściągnij odpowiednią ilość pokarmu.

Przystawić dziecko do piersi powinnaś dopiero wtedy, gdy byłabyś gotowa np. usiąść za kierownicą. Pamiętaj też, że alkohol ma wpływ na zmniejszenie produkcji mleka.

Wydaje mi się, że Maciuś nie najada się moim mlekiem. Czy powinnam go dokarmiać?

Karmione piersią dzieci, które rozwijają się prawidłowo, do 6. miesiąca życia nie potrzebują dodatkowego dożywiania.

Jeśli obawiasz się, że maleństwo nie dostaje wystarczająco dużo mleka, skonsultuj się z poradnią laktacyjną.

Może należy się przyjrzeć, czy maluch podczas ssania prawidłowo trzyma brodawkę. Jeżeli jednak dziecko rośnie i jest zdrowe, utrzymuj karmienie naturalne.

Wstydzę się karmić piersią publicznie. Zastanawiam się, co zrobić, jeśli któregoś dnia nie zdążę na czas do domu.

Nie wahaj się przystawić niemowlęcia do piersi, choćby w autobusie - masz do tego prawo. Po prostu dla własnego komfortu postaraj się znaleźć sobie w miarę niezatłoczone miejsce.

Wiele centrów handlowych, a także niektóre urzędy dysponują pokojami dla matki z dzieckiem, w których można brzdąca swobodnie nakarmić i przewinąć.

W niektórych pociągach są też specjalne przedziały dla młodych mam.

Gdy brzdąc zgłodnieje podczas spaceru (wiosną i latem), możesz wybrać sobie wolną ławkę na skwerze lub usiąść na rozkładanym stołeczku (warto go wozić w bagażniku wózka) w zacisznej części parku.

Jeśli dyskretnych miejsc akurat zabraknie, możesz się przysłonić dużym szalem (zimą ciepłym, latem z cienkiej tkaniny).

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: dziecko | karmienie | piersi | pytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy