Reklama

Czy brać urlop wypoczynkowy?

Wahasz się, czy wziąć wolne, a pracodawca nie ułatwia ci decyzji. Ale prawo jest po twojej stronie!

Każdy pracownik zatrudniony na podstawie umowy o pracę w danym roku ma prawo do płatnego urlopu wypoczynkowego. Pełnoetatowcom należy się 20 lub 26 dni (w zależności od stażu pracy) urlopu w ciągu roku. Jeżeli staż pracy jest krótszy aniżeli 10 lat, urlop wynosi jedynie 20 dni.

Dwa tygodnie odpoczynku

Zgodnie z Kodeksem pracy pracodawca powinien udzielić swemu podwładnemu jednego przynajmniej 14-dniowego urlopu w ciągu roku. Termin wypoczynku zależy od ustaleń z pracodawcą. Najczęściej w firmach powstają tzw. plany urlopowe, żeby pracownicy z wyprzedzeniem zaplanowali wypoczynek. Choć oczywiście zdarza się, że zostanie on przesunięty z ważnych przyczyn, możliwych zarówno ze strony pracownika, jak i pracodawcy.

Reklama

Żeby pójść na urlop, pracownik musi złożyć pisemny wniosek, a pracodawca go podpisać. Ale co zrobić, kiedy szef po raz kolejny przesuwa urlop albo daje mniej wolnego? Zasadą jest udzielanie urlopu w roku, w którym pracownik nabył do niego prawo. Gdy pojawiają się z tym problemy, to najlepiej omówić to z pracodawcą i dojść do porozumienia. Gdy się nie da, w ostateczności można złożyć skargę na pracodawcę do Państwowej Inspekcji Pracy.

Nie odkładaj wakacji na później

Pracownicy coraz częściej obawiają się wziąć wolne ze względu na rosnące bezrobocie. Tylko czy w ten sposób można ochronić się przed zwolnieniem? Na pewno nie. Zdecydowanie lepiej wziąć urlop. Jest to bowiem okres, w którym pracownik jest chroniony przed wypowiedzeniem. Jeśli pracownik zachoruje, wtedy może przerwać urlop, jednak musi powiadomić o tym pracodawcę i przesłać do firmy zwolnienie lekarskie. Ale uwaga: zwolnienie na dziecko nie przerywa naszego urlopu: kończy się on w dniu, który widnieje na wniosku urlopowym.

Zapytaj prawnika:

Co zrobić, gdy szef wzywa mnie z urlopu do pracy - czy muszę wracać? Kto w takiej sytuacji zwróci mi poniesione koszty wypoczynku?

Zgodnie z art. 167&1 Kodeksu pracy, pracodawca może odwołać pracownika z urlopu wówczas, gdy łącznie zaistniały dwie przesłanki. Po pierwsze, po stronie pracodawcy muszą zaistnieć okoliczności nieprzewidziane w chwili, gdy pracownik rozpoczynał urlop (np. wystąpiła nagła awaria).

Po drugie, obecność pracownika jest niezbędna (bo np. jest specjalistą, który potrafi tę awarię usunąć). Wówczas, na skutek polecenia pracodawcy, pracownik jest zobowiązany do przerwania wypoczynku i stawienia się w pracy, w czasie wskazanym przez pracodawcę. Jeśli tego nie zrobi, może nawet stracić etat, i to z własnej winy. Należy jednak podkreślić, że pracodawca odwołujący pracownika z urlopu jest zobowiązany pokryć (udokumentowane!) koszty, które w związku z wakacjami poniósł pracownik (np. koszty podróży, zakwaterowania, itp.).

Jeśli masz problem, zadaj pytanie naszemu ekspertowi na Forum Mam Dziecko INTERIA.PL

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy