Fakty i mity o połogu
Pierwsze tygodnie po porodzie do łatwych nie należą. Pewnie dlatego krąży o nich wiele różnych opinii. Nie przejmuj się, nie wszystkie z nich są prawdziwe. Sprawdź, co cię czeka i jak możesz sobie pomóc.
Doświadczone koleżanki, ciocie i świeżo upieczone mamy na forach internetowych nie szczędzą ci informacji na temat połogu. Zastanawiasz się, które opinie są prawdziwe, a w które nie warto wierzyć? Zadaliśmy to pytanie specjalistom.
Jeśli chcesz, możesz skrócić czas jego trwania. MIT!
Niestety, nie. - Jeszcze nie wymyślono na to sposobu - mówi Mirosława Michalak, położna ze Szpitala Bielańskiego w Warszawie.
Co prawda u niektórych kobiet połóg trwa 8, a u innych 6 tygodni (w dużym stopniu zależy to od przebiegu porodu), ale niemożliwe jest skrócenie czasu połogu np. do 2 tygodni.
Najszybciej wraca się do formy po porodzie siłami natury, czyli bez nacięcia krocza i żadnych uszkodzeń dróg rodnych.
Jeżeli jednak podczas porodu naturalnego konieczne było użycie kleszczy lub próżniociągu położniczego, dolegliwości połogowe mogą być bardziej dotkliwe (zastosowanie wspomnianych narzędzi mogło doprowadzić do większych obrażeń kanału rodnego).
- Z kolei po cesarskim cięciu pierwsze dni są cięższe niż po porodzie naturalnym z powodu rany pooperacyjnej - wyjaśnia położna. W czasie połogu macica obkurcza się i złuszczają się fragmenty wewnętrznej błony jamy macicy.
Stąd obfita wydzielina z dróg rodnych potocznie nazywana odchodami. Początkowo - przez 3 do 7 dni - jest ona krwista, ze skrzepami. Następnie staje się różowawa, a potem żółta, śluzowa. W 5.- 6. tygodniu po porodzie zanika.
A jeśli krwawienie ustanie wcześniej? - To wcale nie jest powód do radości. Nagłe zatrzymanie odchodów połogowych może sygnalizować, że macica albo szyjka macicy obkurczają się nieprawidłowo. Wtedy trzeba zgłosić się do ginekologa, który wyjaśni, co się dzieje - radzi Mirosława Michalak.
W tym okresie musisz zapomnieć o wannie. PRAWDA!
Kąpiele nie dość, że utrudniają gojenie krocza, ewentualnie rany po cesarskim cięciu, to jeszcze grożą zakażeniem dróg rodnych.
- Przez rozszerzoną po porodzie szyjkę macicy, bakterie mogą łatwo wniknąć do jej wnętrza - ostrzega dr Leszek Lewandowski, specjalista ginekolog-położnik. Dlatego w połogu powinnaś myć się pod prysznicem.
Niekoniecznie musisz robić to w kabinie. Wystarczy stać w wannie i polewać ciało bieżącą wodą. To dobry sposób na spłukanie obfitej wydzieliny z pochwy.
- Aby przyspieszyć gojenie krocza, myj się po każdej wizycie w toalecie, a potem osuszaj dokładnie skórę jednorazowymi ręcznikami papierowymi lub letnim powietrzem suszarki - radzi położna.
Nie masz wpływu na to, jak będziesz się czuć po porodzie. MIT!
Można złagodzić dolegliwości związane z połogiem, wykonując np. ćwiczenia Kegla. - To trening mięśni dna miednicy rozpiętych między kością łonową a guziczną.
Otaczają one ujście pęcherza moczowego, pochwy i odbytnicy - wyjaśnia Mirosława Michalak. Kiedy są mocne, podtrzymują narządy wewnętrzne we właściwym położeniu. Ale ciąża i poród mogą je osłabić. Warto temu zaradzić.
Wytrenowane mięśnie dna macicy pozwalają szybciej wrócić do udanego współżycia, zapobiegają też mimowolnemu nietrzymaniu moczu oraz zaparciom (ćwiczenia Kegla pośrednio wzmacniają także mięśnie odbytu).
Kiedy zacząć ćwiczyć? - Najlepiej w drugiej dobie po porodzie - mówi położna. Kilka razy dziennie napinaj mięśnie krocza tak, jak byś chciała na chwilę wstrzymać mocz. Ćwiczenia Kegla nie powinny być jednak twoją jedyną formą aktywności. - Nie leż ciągle w łóżku, spaceruj, opiekuj się dzieckiem. Szybciej wrócisz do formy - mówi położna.
Ruch pobudza przepływ krwi, poprawia stan mięśni i sprzyja wydzielaniu odchodów połogowych. Położne zachęcają również mamy do karmienia piersią.
- Ssanie powoduje wytwarzanie oksytocyny, która stymuluje obkurczanie mięśnia macicy, co znacznie przyspiesza powrót do stanu sprzed ciąży - wyjaśnia Mirosława Michalak.
Czeka was kilka tygodni abstynencji seksualnej. PRAWDA!
Rzeczywiście, z podjęciem współżycia lepiej wstrzymać się do zakończenia połogu. - W tym czasie u większości młodych mam szyjka macicy zdąży się obkurczyć, co zabezpieczy macicę przed wniknięciem bakterii do jej wnętrza i zakażeniem
- mówi dr Lewandowski. W szóstym tygodniu połogu warto wybrać się do ginekologa na wizytę kontrolną, by ocenił stan narządu rodnego i dobrał najlepszą metodę antykoncepcji.
Teraz na pewno nie zajdziesz w ciążę. MIT!
Niektóre pary zaczynają współżyć przed zakończeniem połogu, naiwnie wierząc, że w tym czasie nie trzeba przejmować się antykoncepcją.
Często dochodzi wtedy do kolejnej ciąży, która zaskakuje świeżo upieczonych rodziców. - W okresie połogu mają miejsce tak burzliwe zmiany hormonalne, że nie sposób stwierdzić, kiedy nastąpi owulacja i zaistnieje możliwość zajścia w ciążę.
A karmienie piersią - jak mylnie sądzą niektórzy rodzice - wcale nie zabezpiecza przed tym kobiety w stu procentach. Dlatego, jeśli ktoś decyduje się na wcześniejsze rozpoczęcie współżycia, niech pomyśli o antykoncepcji - radzi ginekolog.
Nie powinnaś dźwigać ciężarów ani się schylać. PRAWDA!
W okresie połogu, podobnie jak w czasie ciąży, nie wolno ci nadmiernie się przeciążać. Możesz podnosić dziecko i pchać wózek, ale dźwiganie wanienki wypełnionej wodą pozostaw świeżo upieczonemu tacie.
Unikaj też czynności wymagających długiego pochylania się w pozycji stojącej, np. mycia wanny, suszenia włosów czy prasowania przy desce. Głowę możesz wysuszyć siedząc, a podczas prasowania jedną nogę postawić na niskim stołeczku - w ten sposób odciążysz mięśnie brzucha, które teraz powinnaś oszczędzać.
Elastyczny pas pozwoli ci szybciej odzyskać formę. MIT!
Chociaż może cię kusić, by zamaskować fałdki pasem wyszczuplającym, wstrzymaj się kilka tygodni. - Uciskanie brzucha w okresie połogu może zaburzyć proces obkurczania się mięśnia macicy, bo pas będzie utrudniał przepływ krwi w jamie brzusznej.
Pas nie sprzyja też gojeniu się rany po cesarskim cięciu, ponieważ spowalnia mikrokrążenie krwi w skórze i ogranicza dostęp powietrza, które przyspiesza zabliźnianie nacięcia skóry - mówi dr Lewandowski. Dlatego załóż go nie wcześniej niż 6 tygodni po porodzie.